Aktywne Wpisy
JanuszKarierowicz +107
-pracuj w zachodnim korpo które na każdym kroku wspomina o równości, tolerancji, akceptacji
-przyjdź na event znanego faszola na jego zaproszenie który zasłynął z głoszenia haseł które są dokładną odwrotnością wartości twojego korpo
-korpo się dowiaduje, wyrzuca cię z roboty
-teraz możesz sędziować finał pucharu konfederacji
#mecz #pilkanozna
-przyjdź na event znanego faszola na jego zaproszenie który zasłynął z głoszenia haseł które są dokładną odwrotnością wartości twojego korpo
-korpo się dowiaduje, wyrzuca cię z roboty
-teraz możesz sędziować finał pucharu konfederacji
#mecz #pilkanozna
lentilek +82
Miałem nie głosować na konfederacje, myślałem serio nad głosem na KO ale po tym co te lewaki odwalają w naszym kraju, to jednak poleci głos na konfę i nic tego nie zmieni. Dla was Lewaków może ważny jest temat aborcji albo kościoła i się na nim spuszczacie, ale mnie to akurat guzik obchodzi, bo w gdzieś mam ten cały kościół i te całe aborcje. Liczy się dla mnie żeby nikt nie pluł
Proponowane rozwiązania (głównie bon edukacyjny) pewnie niektórym wydadzą się zbyt "neoliberalne", innym zbyt zachowawcze, ale są typowe dla linii tego tygodnika, z którą zasadniczo się zgadzam (choć słucham też głosów bardziej na lewo oraz konserwatywnych). Jest to z jednej strony przekonanie, że państwo nie powinno regulować ręcznie gospodarki i że należy gdzie to tylko możliwe wykorzystywać energię i inne zalety wolnego rynku, z drugiej - brak złudzeń, że rynek to jest jakieś dane przez Boga "naturalne" narzędzie, które zawsze i wszędzie działa bezbłędnie. Economist zdaje sobie sprawę, że rynek wymaga korekt i np. monitoruje bardzo uważnie problem rosnących na świecie nierówności, proponując różne mechanizmy redystrybucji niebędące jednocześnie rozwiązaniami etatystycznymi, tak umiłowanymi przez naszą sanację i neosanację.
Bon edukacyjny to swoją drogą pomysł #gwiazdowski na edukację. Kolejne już miejsce, gdzie na pierwszy rzut oka proponuje coś zbliżonego jak #korwin (bo tu prywatne i tu prywatne), ale podobieństwo jest pozorne, bo rozwiązanie Gwiazdowskiego nie prowadziłoby do sytuacji, że mające potencjał dziecko biednych rodziców skończy co najwyżej trzy klasy szkoły parafialnej. Są też kraje, gdzie je wprowadzono i przynajmniej częściowo pozytywne dane z tych eksperymentów.
Gwiazdowski dostanie oczywiście 1%, a Braun z narodowcami będą brylować w europarlamencie, a zapewne i w Sejmie. Będzie to tylko potwierdzenie oczywistej obserwacji, że tu nigdy nie chodziło o żadną gospodarkę, a o nacjonalizm i walkę z nowoczesnością, do stwierdzenia czego wystarczy zresztą zerknięcie na tekst Konfederacji Gietrzwałdzkiej i listę sygnatariuszy.
#4konserwy #neuropa #polityka #szkola #ekonomia #gruparatowaniapoziomu (tag z okazji raportu Economista, nie mojego komentarza)
@eoneon: oj, nie przesadzajmy
@eoneon: Co? Przecież bon edukacyjny jest postulowany przez Korwina od jakich 10 lat albo więcej.
Sorry, nie śledzę już tak uważnie tego środowiska jak kiedyś. Dawniej Korwin był za pełną prywatyzacją w wydaniu XIX-wiecznym.
Ale inne kwestie pozostają, np. postulaty wyjścia z UE i zostania drugą Szwajcarią/Singapurem/Norwegią. Ja tam myślę, że prędzej bylibyśmy w takim układzie z naszym położeniem i kapitałami (finansowym, społecznym, demograficznym) drugą Białorusią. Podobnie zresztą uważa Gwiazdowski.
Co do szkolnictwa to masz trochę racji, on postuluje bon na kilkanaście przejściowych lat, a potem pełna prywatyzacja.
@eoneon: no a niby co ta mlaskająca miernota może głosić poza kopiowaniem nauk Pana Janusza? Przecież on zwraca się do tego samego elektoratu aby podebrać głosy i uniemożliwić tym samym przekroczenie progu przez Korwina. Jego niespodziewana obecność na politycznym salonie to zasługa ukrainskiej agentury i hinduskich lobbystów
@ludwikVwazon: Znowu zmienił poglądy?
https://www.rp.pl/Polityka/160529330-RZECZoPOLITYCE--Korwin-Mikke-Powinnismy-wyjsc-z-UE-zaraz-po-Wielkiej-Brytanii.html
PS: Myślałem że ta "Konfederacja" jest zbudowana deklaratywnie na tym, że wszyscy są
Oby nie.
W konfederacji tylko Narodowcy chcą Polexitu.
@bh933901: No właśnie jestem prawie pewien, że nie. Gwiazdowski z pozoru jest zbliżony do środowisk "Konfederacji", ale to jest złudzenie optyczne, on jest z zupełnie innych zakresów, o wiele bliżej mu do Balcerowicza niż do Korwina.
Zresztą on sam w którymś wywiadzie mówił, że sytuuje się nie na prawo od PiS, a między PiS a PO. To chyba mówi samo za siebie.
Jednak laiccy korwinowcy wyróżniają się na tle politycznych katolików typu Bartyzel, Winnicki. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale tak samo jak oni są konserwatywnymi reakcjonistami.
@eoneon: To dobrze, że są tutaj tacy ludzie bo jednak jest na wykopie aktywna grupka oszołomów od Gwiazdowskiego więc poprawiasz mu wizerunek.
Można się spierać co do ideałów, celów w znaczeniu jak daleko chcemy zajść czyli np. ta pełna prywatyzacja czy bon,
@ludwikVwazon: No ja bym się jednak bał. Może się okazać, że to co łączy PiS i prawicę typu Braun to właśnie zamiłowanie do "repolonizacji" mediów czy produkowania kolejnych ustaw
@eoneon: To stwierdzenie jest częściowo prawdziwe, to znaczy prawdą jest, że Gwiazdowski to klasyczny liberał, do których zalicza się też Balcerowicz. Problem w tym, że Gwiazdowski w spektrum klasycznego liberalizmu jest w miejscu skrajnie odchylonym w
@eoneon: To jest jakieś ryzyko bo to jednak zbieranina, ale jednak mam nadzieję, że ludzie od korwina będą stanowić większość. Co by o korwinistach nie mówić to jednak nie są zwolennikami repolonizacji, a raczej prywatyzacji i do narodowców też im daleko.
Mieszkam na wsi, mam jedną podstawówkę kilometr od domu. Drugą 4 razy mniejszą 5 km od domu, następna to już ponad 10 km.
Im większa, miejscowość tym większa szkoła i konkurencja - wieś dostanie po dupie.
Nawet na poziomie miast powiatowych w podstawówkach będzie problem a co dopiero w liceach. Kto będzie jeździł w imię konkurencji 20-40 kilometrów do następnego miasta do ogólniaka?
To
@eoneon: Właśnie dlatego, że Gwiazdowski rozumie, że polityka to nie publicystyka. W publicystyce chodzi o kontrowersje, o celowy kontrast, o szokowanie, bo to się w tej materii sprzedaje i przyciąga uwagę. A w polityce odstrasza, bo to już nie jest teoretyzowanie, tylko działanie na serio. I dlatego Gwiazdowski,
Natomiast w dużych miastach to będzie działało. Co prawda nie