Wpis z mikrobloga

Myślałem, że wiele już widziałem, ale DDR na ulicy Winnickiej w #krakow to coś niesamowitego. Jechałem tamtędy pierwszy raz, w kierunku Tynieckiej, droga była po mojej prawej więc na nią wjechałem. Nawierzchnia spoko, ale na długości 550 metrów dwa razy DDR na moment zanika i pojawiają się dosyć wysokie krawężniki. No i oczywiście po nieco ponad połowie kilometra DDR się kończy bez wyznaczonego zjazdu na jezdnię...

Dodam, że droga praktycznie przez pola, ruchu wielkiego nie uświadczyłem. Nie rozumiem po co tam ten DDR. Myślałem, że może to tylko skończony odcinek i kiedyś w niedalekiej przyszłości zostanie pociągnięta do skrzyżowania z Tyniecką, ale ta droga jest na mapach google z 2013, czyli nie było w planach jej przedłużenia, no bo od 6 lat nic się nie zmieniło. Wygląda więc na typowe wykorzystanie pieniążków unijnych, bez sensu...

O tutaj się zaczyna...

#rowery #szosa ##!$%@? #absurdydrogowe
dzangyl - Myślałem, że wiele już widziałem, ale DDR na ulicy Winnickiej w #krakow to ...

źródło: comment_azJ8lzshrtj6XqpNqWwgopM3V0CSQSzs.jpg

Pobierz
  • 6
@dzangyl jest sciezka to co sie jeszcze pedalarzu rzucasz ( )
A potem sie dziwia rowerzystom, ze nie jezdza drogami rowerowymi. A one jak nie zaczna sie w dupie, to sa porwane to jeszcze koncza sie w dupie (bo nie wiem czy dojechales nia do jej konca ;p)
@dzangyl: Dzisiaj właśnie jechałem ścieżką rowerową. Myślę sobie, kurcze w sumie taka ładna, niedawno zrobiona a tylko 1km no to się poświęcę i przejadę. Jadę kosteczką (#!$%@? kto dzisiaj buduje takie ddr), kończy się, przejazd na drugą stronę jezdni. Nagle jak coś jebło, zatrzymuję się - no tak kapeć. Okazał się, że została tak świetnie zaprojektowana że przy zjeżdżaniu nie dość że zostawiono uskok to jeszcze było zagłębienie w jezdni (taka
czyli nie było w planach jej przedłużenia, no bo od 6 lat nic się nie zmieniło


@dzangyl: oj to mało w Krakowie inwestycji widziałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak w 6 lat zaczną się zastanawiać nad projektowaniem czegoś to już jest dobrze.