Wpis z mikrobloga

@moooka: Te "zabawy" z User Agentem to nic nowego. Ja w przeglądarce specjalnie ręcznie ustawiam User Agent dla określonych stron po to, aby wyglądały one w sposób mi najbardziej odpowiadający.

Poza tym taką "wojenkę" Google prowadził wcześniej też z Operą - po części dlatego istniał słynny browser.js.
https://dev.opera.com/blog/opera-s-site-patching/
https://github.com/operasoftware/browserjs

A na najbardziej odporne i "upierdliwe" strony - stronę można było, żartem, mianować "Osiołkiem" (za niczym nieuzasadnione blokady przeglądarek po User Agencie,