Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki,
Przez pewien czas myślałem, czy napisać tego posta. W końcu moje wkur*** sięgnęło zenitu i stwierdziłem, że napiszę coś od siebie.
Coraz częściej czytam na wykopie, w mediach, słyszę od związkowców, że powodem słabej jakości kształcenia w szkołach jest niskie wynagrodzenie, powiem wam, że osoby, które kierują takie zarzuty często powodują to, że Ci dobrzy nauczyciele są wyrzucani ze szkół.
Opowiem wam to na przykładzie Pana Tomka, wfisty z Lubrańca.
Pan Tomasz pracuje jako wfista w szkole od 29 lat, jest prawdziwym pasjonatem, kocha to co lubi, prowadzi wiele zajęć pozalekcyjnych, jego uczniowie zdobywają medale w mistrzostwach Polski. Pozazdrościć takiego nauczyciela? Ja bym chciał, żeby moje dzieci w przyszłości, spotykały tylko takich nauczycieli.
Pan Tomasz ma jeden "defekt" - z jakiś przyczyn nie chcę być członkiem związków zawodowych.

Dlaczego myślę, że to defekt?

Pomyślcie sobie, że w szkole nagle zmniejszają o 1 osobę liczbę wfistów. Pan Tomasz, jako, że był wysoko oceniany przez dyrektora, rodziców i uczniów, dostał informację, że w przyszłym roku otrzyma godziny nauczania.
I tutaj odzywają się związki zawodowe - halohalo, ale inni wfiści są w związkach zawodowych, przeprowadzimy szybko wybory Społecznego Inspektora Pracy (czytaj nierób, którego nie można zwolnić na czas kadencji + 2 lata).
Powstaje kolejna lista, (SIPa nie można zwolnić) - Pana Tomasza dalej nie ma na liście do zwolnienia. Jest kolejny WFistwa ze zz (on również dostaje ochronę)
Pan Tomasz, jako jedyny w końcu nie jest chroniony i dowiaduje się, że od września nie będzie dla niego pracy. (W szkole zostaje np. wfista, pracujący pół roku, tylko dlatego, że jest Społecznym Inspektorem Pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°))

Pan Tomasz poprosił, aby do kryteriów doboru, brano również pracę na rzecz społeczności lokalnej i organizowanie zajęć pozalekcyjnych - wniosek odrzucony, ponieważ według kogoś to nie jest praca nauczyciela. Serio kur.... ??
W Pana Tomasza szkole działają 3 związki zawodowe, które dały ochronę 16 nauczycielom. Czyli wystarczy, że nie jesteś członkiem związku zawodowego, (nie ważne jest to jak uczysz, co organizujesz dla uczniów) automatycznie jesteś gorszy od tych 16 nauczycieli.

Pomyślcie sobie, że ustawa o związkach zawodowych, jest tak napisana, że związki zawodowe mogę i często chronią największych leni i nierobów,tylko dlatego, że są oni członkami związków zawodowych. (związkowiec więcej = więcej etatów związkowych)
Z kolei osoby takie jak Pan Tomasz, są gorzej traktowane i dyskryminowane z uwagi na to, że nie są związkowcami.
Czy myślicie, że razem z podwyżkami zwiększy się jakość kształcenia ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#polska #edukacja #szkola #strajknauczycieli #4konserwy #wloclawek
  • 1
@Tikyo: w prywatnych firmach też istnieją związki, sam pracowałem w takiej firmie. Czy jest się w związku czy nie jak jesteś nierobem to wylatujesz, ale to prawda, sam słyszałem podobną historię i rzeczywiście związek próbował bronić kogoś kto odpierdzielił najgorszy numer, niedopuszczalny jednak im się nie udało.
Myślisz, że prywatnej szkole związek ma coś do powiedzenia w kwestii zwolnień, no nie bardzo.
A gdzie są rodzice, dlaczego wfista nie informował uczniów,