@TRBL_MKR: A nie powiem, zdarzało się, nawet mi raz czy dwa.
Przy procentach raz było, gdzie każdy się kłócił, mi wyszło całkowicie co innego, a jestem byłem takim klasowym głupkiem, co to zawsze miał głupie odzywki etc. Zdziwienie klasy, po usłyszeniu poprawnej odpowiedzi było tak mocne, że szyby w oknach pękły a kierowca autobusu zaczął klaskać.
Drugi raz był na IT chyba, gdzie wszyscy pisali głupie kalkulatory, a Ja jako jedyny
@44Bw4jKocK: i potem bierzesz linijke i udajesz, ze cos robisz XD
@RiJo84: Na egzaminie końcowy z zawodu mówili aby brać wszystkie narzędzie jakie zostały przygotowane. Uj, że ich nie użyjesz ale za to są punkty ( ͡°͜ʖ͡°)
@TRBL_MKR: Ja tam akurat nie byłem jakimś debilem. Głównie lubiłem żartować, specjalnie błędy robiłem etc.
No ale nie byłem orłem klasowym, więc jak było coś ciężkiego, gdzie klasa siedziała całą godzinę i wciąż brak rozwiązania, to jak poda rozwiązanie ktoś, kogo się o to nie posądza, to zdziwienie jest ogromne.
@grondir: Miszczó: w tym kontekście „zdaje się”, a nie „zdaję się”, poza tym „języka” zamiast „Języka” i NIE STAWIAJ SPACJI PRZED WIELOKROPKIEM (ani żadnym innym znakiem interpunkcyjnym). ( ͡°͜ʖ͡°)
@stonogaaa: co do " zdaję się " powiedz dlaczego bom ciekaw, a nawet jeśli to błąd to drobny a nie " kONtomierz" pomijam już fakt, że takie " błędy " to każdemu można gdzieś znaleźć, to tylko internet, ale taki byk jak ktoś wali to aż razi po oczach ...
@grondir: „zdaję się”, na przykład, na Twój wybór. Albo: dzięki szkoleniu NLP zdaję się być pewniejszy siebie. „Ę” używamy dla 1 os. l.poj. a przecież w Twojej wypowiedzi nie chodziło o to, że Ty zdajesz się, ale COŚ zdajE się Tobie.
@44Bw4jKocK: Zdarzyło mi się to kiedy na maturę z geografii zapomniałem linijki i wszyscy zaczęli wyciągać swoje. ( ͡°ʖ̯͡°) Na szczęście udało się odmierzyć długopisem. ( ͡°͜ʖ͡°)
Jakie zwierze do mieszkania sobie kupic? Pies wykluczony, kot wykluczony. Chce, by zwierze bylo czyste, niedrogie w utrzymaniu, zylo dlugo, nie paskudzilo.
Komentarz usunięty przez moderatora
Przy procentach raz było, gdzie każdy się kłócił, mi wyszło całkowicie co innego, a jestem byłem takim klasowym głupkiem, co to zawsze miał głupie odzywki etc.
Zdziwienie klasy, po usłyszeniu poprawnej odpowiedzi było tak mocne, że szyby w oknach pękły a kierowca autobusu zaczął klaskać.
Drugi raz był na IT chyba, gdzie wszyscy pisali głupie kalkulatory, a Ja jako jedyny
@RiJo84: Na egzaminie końcowy z zawodu mówili aby brać wszystkie narzędzie jakie zostały przygotowane. Uj, że ich nie użyjesz ale za to są punkty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Głównie lubiłem żartować, specjalnie błędy robiłem etc.
No ale nie byłem orłem klasowym, więc jak było coś ciężkiego, gdzie klasa siedziała całą godzinę i wciąż brak rozwiązania, to jak poda rozwiązanie ktoś, kogo się o to nie posądza, to zdziwienie jest ogromne.
Komentarz usunięty przez autora