Wpis z mikrobloga

@ludendorf: Co do kreski to jestem dość otwarty więc mi nie przeszkadza, ale stężenie depresji wylewające się z tych kilku stron jest żałosne, wystarczyłoby ze główna bohaterka zaczęłaby biegać i od razu historia by się skróciła do paru stron wraz z happy endem (_ )
  • Odpowiedz