Wpis z mikrobloga

@Ricdarico: tak, jestem ciekawa jakie są przeciwwskazania i czy faktycznie jest tak, że jak znajdzie się Twój "bliźniak" to musisz się zgłosić jak najszybciej do placówki nawet jeśli żyjesz poza granicami Polski
@LaLunayElSol: przeciwskazania są fajnie opisane tutaj https://www.dkms.pl/pl/content/kto-mo%C5%BCe-zosta%C4%87-dawc%C4%85
Co do drugiego pytania, w skrócie tak. W przypadku chorób nowotworowych czas ma duże znaczenie. W moim przypadku w punkcie poboru krwi (bo oddanie krwi to w sumie jedyne co trzeba zrobić zaraz po telefonie od dkms) stawiłem się nastepnego dnia. Oni własciwie pytają się Ciebie gdzie aktualnie przebywasz,i sami znajduja dogodne dla Ciebie miejsce. Również poza Polską. Jak się stawisz to nie czekasz
@Ricdarico: chciałabym oddać szpik, ale możliwe, że mogę podróżować Azja, Ameryka Pd dlatego mnie zastanawia jak to obejść w razie czego.
Ale widzę, że i tak muszę się najpierw skonsultować z lekarzem... Dzięki za odpowiedź :)
@LaLunayElSol: Twój przypadek jest dość indywidualny. Nie ma sensu ograniczać się, czekając na telefon. W razie wstępnej zgodności to dkms będzie martwił się tym gdzie i kiedy ustalić pobranie. Mają podpisane umowy z podobnymi fundacjami na całym świecie więc nieważne czy będzie w Peru czy w Wietnamie, oni znajdą odpowiednie miejsce ;)