Wpis z mikrobloga

#mecz Klop przeszedł samego siebie grajac po zejściu Keity ośmioma w zasadzie defensywnymi piłkarzami. Uwierzył że Barcelona zdominuje mecz i będzie kontrował szybkimi atakami Mane i Salaha. Valverde, ten krytykowany trener ograł jeszcze przed pierwszym gwizdkiem' boga' footbolu Klopa. Nawet po 60 min nie zmienił tego dziwnego składu, Mane pod koniec okazał frustracje jaka miał każdy fan Liverpoolu przez cały ten mecz. Wijnaldum miał być pierwszym do obrony a wyszło że został 9, nie znam jego statystyk ale pewnie przez cały sezon oddał kilkanaście strzałów na bramkę, a na Barcelone miał być katem.
  • 8
@Eoon: betis, sevilla, tottenham, bilbao, villarreal, levante. nie wszystkie te mecze zakonczyly sie porazkami, w czesci tych meczow nie bylo np. messiego, ale pamietam ze graly te druzyny ofensywnie bez kompleksow i wynik byl na styku albo remisowy, albo porazka. moze to wynikalo z troche gorszego skladu (wspomniany brak messiego) albo trenera ktory kazal atakowac, nie wiem. barcelona ogolnie jest do pokonania. moim zdaniem barca bedzie drzec na anfield o awans,
@Dead_Inside Bedą drżeć, zwłaszcza jak Barcelona strzeli gola a w takiej formie strzeli conajmniej jednego. Nie porównuj ligi do ligi mistrzow, rok temu Real w La Liga sie osmieszal co kolejke a w LM pokonal każdego bez wiekszych problemów. Barcelona w tym sezonie gra podobniej tylko skuteczniej w lidze. Do tego przed rewanzem nie muszą juz grać, Liverpool musi chyba ze odpuszcza Lige.
@Dead_Inside pamietasz w ktorym momencie mieli wynik ktory nie premiowal ich do kolejnej fazy? Ale pomijajac to, Barcelona w tym sezonie wygrywa z kazdym, czy z Atletico czy z zespołami grającymi otwartą pilke. Pare wpadek w lidze w poprzedniej polowie i to tyle. Do ukłucia jest każdy ale w potencjalnym finale juniorzy z Ajaxu wiekszych szans nie maja, Totki też, w grupie Barcelona robiła z nimi co chciała kiedy musiala.
pamietasz w ktorym momencie mieli wynik ktory nie premiowal ich do kolejnej fazy?


@Eoon: kurde to chyba oczywiste ze skoro wygrali rozgrywki to taki wynik ostatecznie byl. ale pamietam meczarnie z bayerne, i kontrowersje. pamietam meczarnie z juve (przegrany pierwszy mecz 1:3) kontrowersje w rewanzu. pamietam sporo szczescia z psg, zwlaszcza kontuzje neymara. bylo tego troche. ostatecznie szczescie im dopisalo tak jak wczoraj barcelonie, gdy salah trafil w slupek. to sa
@Dead_Inside Wczoraj to szczęście dopisalo LFC, gdyby Dembele troche podumał to by bylo 5-0. Kij z Realem, po prostu Liga krajowa =/= Liga mistrzów, chociażby City rok temu ktore w lidze niszczylo a w LM. Calkiem inna motywacja do tych rozgrywek.