Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie radzę sobie z intymnością, zostawić ją?

Mirki, piszę to z wewnętrznym bólem a zarazem wstydem, że muszę zwracać się po pomoc anonimowo. Mam 23 lata. Moja dziewczyna również. Oboje studiujemy bardzo dobre kierunki (więc o zmianie planów życiowych nie ma mowy). Tworzymy związek od 4 lat, mieszkamy razem a znamy się 5 lat.

No i nie uprawiamy seksu. Owszem petting raz na dwa tygodnie/trzy gości w naszym mieszkaniu. Nie chodzi mi o samą częstotliwość która raczej jest normalna i nie przesadzona ani zbyt rzadka, jednak o sam mistyczny seks. Równo rok temu dziewczyna wybrała się do ginekologa w celu wypisania tabletek antykoncepcyjnych. Faktem jest, że to ja naciskałem na wizytę. Raczej w celu by sprawdziła czy jest zdrowa, niż chęcią seksu z nią. Tak, mówiłem też jej wcześniej, że chciałbym to znią zrobić (bo myślałem, że każdy facet tak robi, że on musi podżegać swoją dziewczynę do tego). W każdym razie udała się a podczas sytuacji pettingu, przy nastrojowej muzyce, powiedziała cicho: wejdź we mnie.

Możecie wierzyć lub nie, ale za pierwszym razem udawałem, że nic nie słyszałem, a za drugim...odpowiedziałem jej, że rano musimy wcześnie wstać, wiec nie możemy teraz tego zrobić. Myślę, że zrozumiała. Jednak ten temat powraca. Ona rozumie, nie naciska. Ja sam natomiast chciałbym to zrobić, ale wątpliwości więcej niż to wszystko warte. Zwłaszcza ciąża - która przecież zdarzyć się musi. Druga sprawa, która siedzi mi w głowie to to, że.... co jeśli nie będziemy kiedyś razem? Co jeśli jej przyszły powie jej, że czemu nie jest dziewicą, i dała komuś takiemu jak ja? Albo jak zaraguje moja przyszła dziewczyna (hipotetycznie) kiedy powiem, że już jestem po?

Nie chce jej krzywdzić w żaden sposób. Ten związek jest idealny. Razem gotujemy, wychodzimy, wykonujemy porządki domowe. Natomiast nie chce jej w tym zaniedbywać... a zdrugiej strony mam tyle ale przed seksem, mistyczną penetracją i straceniem dziewictwa. Że jak to już? Że z tą osobą? A co jeśli ja nie jestem jej pisany? Co jeśli się pokłócimy, a ona będzie wspominać ten pierwszy raz jako beznadziejny, jako zrobiony z nieodpowiednią osobą?

Dla was może być to dziwne, ale pytam doświadczonych mirków. Może to podchodzi pod psychologa? Może muszę dojrzeć do tego? Po prostu skończyć studia by się odblokować? Wstępnie ustaliliśmy, że gdy teraz jesteśmy na 2 roku (poprawka matury) to zrobimy to na 5. Ale ja sądze, że na tym 5 znowu wymyślę jakąś pierdołę... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rozowepaski #niebieskiepaski #problem #psychologia #seks #pytanie #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

Waszym zdaniem

  • Udaj się do psychologa 81.0% (188)
  • Dajcie sobie czas 7.8% (18)
  • Rzuć dziewczynę 11.2% (26)

Oddanych głosów: 232

  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania: jako, że istnieje mała szansa, że tonie jest bait to odpowiem. Zdecydowanie nie zaszkodzi Ci psycholog. Samo Twoje przekonanie, że kochając się z kobietą z którą jesteś w związku wyrządzasz jej jakąś krzywdę, to już wymaga przyjrzenia się przez specjalistę.
Ona sama chce, bierze tabletki nie zajdzie w żadną ciążę, jak się stresujesz to strzelaj na cyce czy gdzie tam trafisz.
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jesteś jeszcze bardzo niedojrzały i najprawdpodobniej Twoja dziewczyna również.
Psycholog wyudaje się być tu niezbędny.

Związwek jest idealny, ale Ty nie wiesz czy będziecie do końca razem.

A co, uważasz, że pewnego razu jakiś zły goblin przyjdzie i Was bez Waszej zgody rozdzieli?

Najprawdopodobniej tej dziewczyny nie kochasz, jeżeli masz tyle wątpliwości i włącza Ci się lęk, jeżeli miałbyś być z nią do końca żcyia, wydoroślec i wziąć odpowiedzialność.

Wybacz,
@AnonimoweMirkoWyznania: moment, czyli dziewczyna od roku bierze tabletki a ty nic? Ja rozumiem że można mieć rozkminy, ale jesteście razem od lat, mieszkacie razem, dziewczyna bierze antykoncepcję a ty się zastanawiasz czy kiedyś nie będziecie razem albo ona przestanie być dziewicą - to nie jest normalne.
Ponadto z opisu wynika że ona chce tego, a Ty jej mówisz że musicie rano wstać :D Taki z ciebie mężczyzna... Niestety to nie działa
@AnonimoweMirkoWyznania:
Jesli to nie zarzutka
To jescie na bardzo dobrej drodze by sie rozstac albo zeby panna szukala bolca na boku - ty zapewisz jej codzienny komfort a wieczorami bedzie bolcowana na kazdy mozliwy spokoj
Ew jesli chcielibyscie by byla bolcowana a ty bys sie przygladal. To ja sie zglaszam
@AnonimoweMirkoWyznania ograniczyć petting do raz w miesiącu zeby nie kusić losu, zająć się sportem, rekreacja np rowery, rolki. Jak różowa dalej będzie coś chciała to jej powiedz ze jest szlaufem i nimfomanka i czy myślała co będzie jak się rozstaniecie a ona już będzie spenetrowana.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania:

Nie tworzycie prawdziwego związku, bo brak w nim intymności. Pytanie, czy jest też codzienna czułość. Dla mnie ogólnie brzmi to, że już jesteś z nią z przyzwyczajenia i nie widzisz z nią przyszłości, skoro myślisz w kategoriach "przyszłych partnerów". Ty się zastanów, czy naprawdę chcesz z nią być, bo to wygląda na związek kumpelski (dogadujecie się, dobrze zakupy wam się robi itd.), ale nie ma iskry.

Niepokojące jest to, co