[w.....e]

Pod moim blokiem jest droga jednokierunkowa. Przed chwilą wychyliłem się przez okno żeby zapalić papierosa. Patrzę sobie w dół i widzę że jedzie koleś pod prąd. Nagle z naprzeciwka wyjeżdża przepisowo drugi samochód. Ten pierwszy cofa na chodnik pod klatką schodową i wjeżdża z dosyć dużą prędkością w metalowy słupek wystający z chodnika. Drugi omija go jakby nic się nie stało. Ten pierwszy zaraz potem odjeżdża. Jestem dopiero w połowie fajki. Chwilę później słyszę że ten pierwszy zatrzymuje się, otwiera drzwi i rzyga. Skończyłem już palić, ale postanowiłem jeszcze chwilę posłuchać. Zaraz potem usłyszałem dźwięk zamykających się drzwi i ruszania z piskiem opon. Dobranoc.