Wpis z mikrobloga

@Crab_Rave: Ale przecież to jest cennik operatora. Dostajesz SMS z cenami, sam uruchomiłeś kartę, miałeś włączoną transmisję danych. Jeszcze rozumiem, gdyby kogoś w Bieszczadach chwyciła ukraińska sieć, to może by to jakoś uznali.