Wpis z mikrobloga

  • 24
@Erbolt Żeby uderzyć z zaskoczenia, tak aby na przykład wróg nie zdążył poderwać samolotów albo maksymalnie utrudnić działanie ciężkiej artylerii przeciwlotniczej, latało się na bardzo niskim pułapie. Radary miały problem z wykryciem nisko lecących celów i nie było słychać i widać nadlatujących samolotów z wielu kilometrów.

Tylko, że pojawia się pewien problem - zrzucona z niskiego pułapu bomba może uszkodzić samolot, który ją zrzucił. Aby tego uniknąć i dać maksymalnie dużo czasu
  • Odpowiedz
Lotniska są celem specyficznym - duża powierzchnia, obecnie mocno utwardzona z uwagi na dużą masę samolotów. Przydaje się wyspecjalizowana do tego bomba - np. Durandal
  • Odpowiedz