[FlaszGordon]

#randomanimeshit #animeart [ #bigo #rogersmith #doroty ] #mechy
Nareszcie nadrobiłem oglądanie "Big O" i konkluzja... to było zajebiste ale WTF JUST I SAW!??
Czym to to jest... Wyobraź sobie anime o mecha ale w klimacie #noir . Trochę pomieszanie Batmana TAS z Gundamem, Neon Genesis Evangelion, Blade Runner i Truman Show.

Kreska klasyczna brak obróbki komputerowej.

Akcja się dzieje gdzieś w jakimś post apokaliptycznym świecie w którym istnieje jedno miasto G̶o̶t̶h̶a̶m̶ ̶C̶i̶t̶y̶ metropolis Paradigm City, podzielone na obszary otwarte i luksusowe pod szklanymi kopułami sięgającymi nieba.
Wszyscy mieszkańcy 40 lat temu stracili swoją pamięć i zaczęli budować cywilizację od nowa. Ogarnęli jak działają maszyny, stosunki międzyludzkie i sobie żyją wraz z androidami, ocierając się o swoją brudną szarą beznadziejną rzeczywistość niejednokrotnie przeplataną przestępczością. Część z nich jednak ma fragmenty przeszłości.
Roger Smith jest tam negocjatorem, niegdyś detektyw militarnej policji ale rzucił ją z powodu przeżarcia korupcją i stał się freelancerem.
Częścią jego rutyny jest okazjonalne pilotowanie mecha (potoczne nazywanego megadeusem o imieniu "Big O") i ratowanie miasta przed innymi mechanicznymi gigantami.

Młodzi przywykli do utraty pamięci... jednak starsze osoby to dotknęło mocniej. Jest wielu ludzi gotowych nawet zabić by odzyskać straconą pamięć.
Co wydarzyło się te 40 lat temu?
Jakiś konflikt?
Ale kto z kim?
Czy jest jakaś odległa cywilizacja poza miastem?
Czy androidy znają odpowiedź?
A może jednak rzeczywistość to iluzja?
Farsa stworzona przez coś znacznie potężniejszego niż ludzi, androidy i megadeusy?


Rozkminiam zakończenie... (happy end??? ¯\(ಠಠ)_/¯ not shour... don't know...) muszę to sobie wszystko przetrawić. POLECAM.