[Lidelo]

Wy też tak macie że nie wiecie co chcecie od życia?

[Sinti]

@Lidelo na szczęście nie mam takich dylematów, chce by się po prostu skończyło

[Shellthorn]

@Lidelo: Nie, ja wiem czego chce. Awaryjnie zawsze można chcieć śmierci.

[Lidelo]

@Shellthorn: czego chcesz w takim razie?

[Lidelo]

@Sinti: może nie mówię konkretnie o skończeniu tylko bardziej jakiegoś celu albo czegoś co by nadawało sensu temu wszystkiemu

[Sinti]

@Lidelo żeby wszystkiemu nadało sens to chyba tylko jakaś skomplikowana operacja mózgu, ale po części powiedzmy że usatysfakcjonowałoby mnie odizolowanie się na stałe od wszystkich zjebów jakich mam nieszczęście znać i spotykać na swojej drodze

[Shellthorn]

@Lidelo: Krótkofalowo żeby moja ukochana powiedziała magiczne "TAK", a długofalowo żebym miał chmarę dzieciaków i mógł żyć tak długo jak to możliwe żeby im pomagać na tyle na ile będę mógł :) Wiem że zalatuje trochę romantycznym dziadostwem, ale mniej więcej tego oczekuje od życia.