Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy było, z FB "Cytaty Andrzeja Borowczyka"

"Wielkie podziękowania dla Mateusza, który spisał tą wielką improwizację Andrzeja Borowczyka

"Poszedłem sobie wieczorem na ten zakręt, gdzie doszło do tego feralnego wypadku, właśnie jesteśmy, proszę państwa, w tym zakręcie, to jest ten nawrót, przed tym nawrotem doszło do tego wypadku. Nie było ani jednej osoby, towarzyszyły mi słynne świszcze, którego widzieliśmy przed chwileczką jednego, one sobie pod tymi barierami wykopują takie przejścia, kanaliki, tunele, aby, aby mogły przechodzić. I niesamowita była w pewnym sensie atmosfera tego co się działo w tym zakręcie, ponieważ na tej wielkiej trybunie, która stoi wewnątrz, takiej trybunie, można powiedzieć, ażurowej, przestronnej, były dziesiątki tysięcy metalowych puszek po napojach. Wiał wiatr i te puszki po prostu kaskadowo spadały z tych kolejnych stopni, z kolejnych siedzeń tworząc, no, jakąś taką kakofonię niesamowitych dźwięków i powiem szczerze, że tworząc też dla mnie niewiarygodną atmosferę. No a ja oczywiście spacerowałem, oglądałem dokładnie to miejsce i no, do dzisiaj w pewnym sensie trudno wyrokować czy taki był rzeczywiście powód tego wypadku, ale myślę, że do niego by nie doszło, gdyby na poboczu, na trawiastym poboczu było najnormalniej w świecie równo. Tam była po prostu taka niewielka, niewielki wzgórek, który katapultował samochód Roberta, kiedy Robert, no, znalazł się za tym bardzo powoli jadącym Trullim i po prostu wtedy został wykatapultowany."

#f1 #kubica #cytatywielkichludzi
  • 3