Aktywne Wpisy
Helonzy +80
Często zastanawiam się, dlaczego dochodzi do tak wielu potrąceń na pasach dla pieszych. Przecież wystarczy chwilę poczekać, aż samochody zwolnią, zanim wejdziemy na jezdnię.
Nawet jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, nie warto z tego korzystać zbyt pewnie, bo nie mamy szans w starciu z pojazdem. Jeżeli zauważę, że samochód nie zwalnia lub jego prędkość stanowi poważne zagrożenie w razie zderzenia, nie wchodzę na pasy. Zachęcam wszystkich do podobnego podejścia – warto
Nawet jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, nie warto z tego korzystać zbyt pewnie, bo nie mamy szans w starciu z pojazdem. Jeżeli zauważę, że samochód nie zwalnia lub jego prędkość stanowi poważne zagrożenie w razie zderzenia, nie wchodzę na pasy. Zachęcam wszystkich do podobnego podejścia – warto
ChlopoRobotnik2137 +756
Palacze to podludzie…sytuacja z przed chwili , chuop po 40 pali cienkiego papierosa czem prędzej na peronie żeby jak najwiecej nawciagac się. Pociąg już jedzie a pet nadal cały. Zaciąga się jak szalony by resztę pęta wrzucić na tory… już nie wspomnę o toaletach na lotniskach gdzie wiecznie śmierdzi fajkami bo jaśniepan nie umie wytrzymać bez fajki kilka godzin. No podludzie
#papierosy #fajki #palenie #tyton
#papierosy #fajki #palenie #tyton
Moje wrażenia po pierwszej jeździe w SPD. Opiszę, bo sama szukałam wszelkich opinii zanim się odważyłam więc może komuś się przyda. Nie ma się czego obawiać w wielkim skrócie.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rano wycieczka do serwisu, udało się od ręki wymienić pedały. Pan użył klucza długości mojej ręki, więc tym moim 10 cm kluczykiem to sobie mogłam wczoraj kręcić ( ͡° ͜ʖ ͡°). 2 minuty roboty, 5zł koszt i załatwione. W domu „trenowałam” przy ścianie wpinanie i wypinanie, nie szło mi najlepiej więc cykor rósł. Największy problem miałam z wpięciem się, wypięcie całkiem ok i naturalnie. Nie było co dłużej ścian podpierać więc co ma być to będzie i w drogę. Zupełnie inaczej na rowerze, spokojnie jest czas na wpięcie , nic się nie stało jak chwilę poszukałam drugiego pedała. Wszystko odruchowo i intuicyjnie.
Pojechałam w miasto bo najbardziej się tego obawiałam, a że na co dzień do pracy czasem łapię 17 razy czerwone światło więc chciałam zobaczyć jak to będzie. Było super, ani jednej sytuacji ryzykownej, duży ruch, dużo pieszych, bombelków, psów, hulajnóg i świateł. Zawsze się udało wypiąć nawet w ostatnim momencie. Po prostu czułam że jestem wpięta i muszę się inaczej zachować. Może jak się już bardzo przyzwyczaję to zapomnę o wpięciu i te 3 gleby uda się zaliczyć.
Buty kupiłam sobie chyba nie najlepsze, (Lake MX160-X) dość ciężkie w porównaniu z bitłinami najtańszymi z deca (MTB of course) i mało przewiewne, było mi w nich za ciepło. Dobre będą na chłodniejsze dni. Rozmiar też chyba nieco za duży, ale trafić na 38/39 w necie nie za milion monet to trudne. Są za to mega wygodne w chodzeniu.
Co do poprawy wydajności jazdy, jechałam raczej wolno skupiając się na wpięciu/wypięciu, na pewno noga jest stabilna i w odpowiedniej pozycji, pedałować trzeba tak czy inaczej cudów nie ma i wcale się ich nie spodziewałam, choć jak by pod górkę lżej.
Na koniec, ponieważ moja szosa wydaje się być kompletna wołam @sargento do oceny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#zgodnoscprezentowanejszosyzzasadamivelominati #spd #rowerowyrownik #ruszlodz #pokazrower #szosa #wykoptribanclub #chwalesie
Przejechałem już ze 100km po mieście i ani razu nie byłem blisko upadku. Będzie dobrze :)