Wpis z mikrobloga

Ależ jestem dumna z moich kolegów z #pracbaza! ()

Przed weekendem jeden z moich współpracowników wylądował na dywaniku u dyrektora swojego działu za nieodpowiedni strój. W związku z coraz większymi upałami odważył się założyć do pracy spodnie do kolan. Pracując przy biurku, praktycznie w piwnicy, bez żadnego kontaktu z klientem. Bo jak tak można, nie wypada, zero szacunku do miejsca pracy i współpracowników.

Ale jak panienki zakładają sukienki tak krótkie, że w trakcie wchodzenia po schodach centralnie widać im całe majty, to już dobrze, tak? Jak noszą kompletnie przezroczyste bluzeczki, że każdy pieprzyk na plecach można policzyć też?
Ktoś tu ewidentnie zapomina, że równość działa w OBIE STRONY.

Dzisiaj w krótkich spodniach do pracy przyszedł nie jeden, a jedenastu. Ponad połowa męskiej części załogi.
Już się odgrażają, że następnym razem przyjdą w spódniczkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak się walczy o równe prawa, moi mili!

#niebieskiepaski
  • 151
@Falcon @Jarek_P: Z czasem mój dział rozrósł się na tyle, że nie mieściliśmy się w tym pokoju. Po 5 latach, z pokoju na najwyższym piętrze, które miało okna po stronie południowej przenieśliśmy się do pokoi na parterze z oknami po stronie północnej. Było chłodniej. Nasz pokój otrzymało dwoje prawników, którzy pracowali na pół etatu. Stwierdzili, że w takich warunkach nie da się pracować! Wiceprezes (ta sama #!$%@?) od razu postanowiła im
Ale jak panienki zakładają sukienki tak krótkie, że w trakcie wchodzenia po schodach centralnie widać im całe majty, to już dobrze, tak?


@LisListopadowy: Nie chodzi o majty, tylko niesportowe zachowanie. Ubierze się jedna z drugą w jakąś pajęczynkę na ramiączkach, a potem jej wyłącz klimatyzację, bo zimno i wieje.
Nie zniży się taka do założenia bluzy i spodni, bo przecież nie będzie w tym chodziła w lato. A faceci to tylko
a potem jej wyłącz klimatyzację, bo zimno i wieje.


@xniorvox: będę teraz sikał do własnego gniazda, ale niestety, problem z facetami jest taki, że często (zwykle?) traktują klimatyzację zero-jedynkowo. Albo wyłączona albo włączona i termostat ustawiony na 15 stopni, bo przecież za oknem upał, to MUSI CHŁODZIĆ, Spocznij!
A wystarczy ustawić ją na 20-22 stopnie i nagle się okazuje, że wszyscy mogą być zadowoleni, i te panienki w mini i z
Tak w temacie: na #pwr doktorant (DOKTORANT) wyrzuca facetów z zajęć za krótkie spodenki, nie pozwala pisać kartkówek itp. Co o tym sądzicie? Jak z tym żyć?


@MrLokaty666: tak jak napisal @Kiedy_powiem_sobie_dosc


Zgłoście to dziekana czy samorządu, nie zostawiajcie tego. Czemu w ogóle wyszliście? Boicie się jakiegoś sfrustrowanego kolesia, który uważa się za zarządcę folwarku? Wychodząc pokazaliście, że nie macie jaj.
Kobity do tych krótkich sukieneczek muszą założyć opinające ciało rajstopy, w których jest prawdopodobnie goręcej niz w luźnych długich portkach. Pomyślcie sobie o ludziach pracujących na hucie na hali, gdzie w lecie potrafi byc naprawdę upał. Drelich ochronny, masywne buty z metalowym podnoskiem, kask i nie ma zmiłuj. Dlatego uważam, że ubranie cienkich bawełnianych, czy lnianych długich spodni do pracy naprawdę nie jest problemem. I niech się taki cieszy, że praca nie
Zgłoszone do dziekana. Broni prowadzącego, twierdząc, że o wizerunek uczelni trzeba dbac xDDD Ale lecimy do Szanownego Pana Reaktora


@MrLokaty666: dziekana tez zgloscie do rektora. I wszystko nagrywajcie albo na pismie. To mezczyzna a nie kobieta powinien miec prawo do krotkich ubiorow, poniewaz wysokie temperatury w mosznie moga przyczyniac sie do bezplodnosci. To jest bardzo istotny argument. Ponadto jesli prowadzacy i dziekan widza problem tylko wsrod mezczyzn a zezwalaja na spodnice