Wpis z mikrobloga

@evilchihuahua: zdarzyło mi się, co doprawdy w SSDku, że Windows zakomunikował mi że jest uszkodzony. W zasadzie napisał że wszystkie mają problem xD ale dobra, przynajmniej zakomunikował. Wszystkie inne programy pokazywały że jeszcze jest OK - dopóki nie puściłem Quick Testu w programie od producenta dysku.
Dlatego jak chcesz mieć pewność, to polecam ściągnąć WD Data Lifeguard Diagnostics i przeprowadzić Quick Test, albo nawet Extended (ale jak coś jest nie tak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@evilchihuahua: a to jest dysk w pececie, czy lapek? Jak pecet to możesz jeszcze sprawdzić tasiemkę sata (jak masz inną to podmień, jak nie to wypnij - wepnij z obu stron).
Do tego zawsze możesz zaplanować sprawdzanie dysku (start -> cmd/klikasz prawym uruchom jako administrator -> "chkdsk c: /f". I tak samo możesz zrobić "chkdsk d: /f", a jeśli zmienisz f na r, to przeskanujesz całą powierzchnię, również tą nie zajętą.
@Odczuwam_Dysonans: lapek, dosyć wysłużony i mocno eksploatowany w ciągu ostatnich dni. Tydzień bez wyłączenia z odpalonym całym pakietem office (oprócz standardowych procesów typu przeglądarka, muzyka i jakaś gra) + zabójcza temperatura na zewnątrz i są pierwsze efekty. Być może ilość i przeciążenie systemu nie ma znaczenia przy działaniu tego dysku, ale podejrzewam, że mogło to mieć jakiś wpływ :P
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@evilchihuahua: no tak, może to też być kwestia temperatury - coś się przegrzało i na chwilę wyłączyło, stąd błędy ;) no ale wygląda OK, backup tak czy siak mam nadzieję że masz, bo trzymanie danych na lapku to nigdy nie jest dobry pomysł.
@evilchihuahua: ja widzę że parametry 04 i C1 są bardzo niskie i to może być powodem tego, że Windows narzeka na stan dysku. Parametry opisują hipotetyczny stan napędu dysku i silnika poruszającego głowicami w odniesieniu do teoretycznej, maksymalnej ilości cykli start-stop i parkowania głowic - obie wartości masz duże, pewno dysk często usypiany.
@evilchihuahua: tego nie da się naprawić, to jest można powiedzieć licznik zużycia napędu dysku i głowic, stopniowo zmniejszający się z czasem w zależności od tego, jak często dysk jest uruchamiany i jak często parkowane są głowice. Jak zejdzie do zera to wg producenta dysk będzie nadawał się do wymiany na nowy bo wtedy nie ma żadnej gwarancji że coś nie strzeli po prostu ze zużycia mechanicznego.