Wpis z mikrobloga

@ZaplutyKarzelReakcji: O ile dobrze pamiętam, Mindhunter jest oparty o książkę ze wspomnieniami Holdema Forda (głównego bohatera serialu) ze swojej pracy w FBI. Akurat postać pani doktor jest fikcyjna, ale jest oparta o Ann Wolbert Burgess, pełniącej oryginalnie rolę pielęgniarki medycyny sądowej, która faktycznie pomagała głównym bohaterom w ich pracy a sama wtedy była pionierką prac nad przestępczością na tle seksualnym. Jak przyznali twórcy, dali wątek homoseksualny by lepiej wyjaśnić współczesnej publice
@ZaplutyKarzelReakcji: A proszę bardzo. Chyba za dużo ludzi zapomina że sporo takich dzieł jest "tylko" oparta o fakty, a nie ma dokładności dokumentu. Autorzy są nieraz zmuszeni do łączenia wielu postaci w jedną, zmienić jakiś wątek dla samej wymowy historii bądź lepszego i łatwiej przystępnego zobrazowania danego świata jak choćby wyżej wymieniony seksizm wobec kobiet, na potrzeby współczesnej publiki został zamieniony na kwestie homoseksualne.

Dzisiaj ładny kawałek prawej strony jest zszokowany
Ciężko żeby nie były skoro Pacho Herrera był gejem w rzeczywistości...

@Kozajsza: To najpierw mówisz, że to "urojenia prawakoidalne", żadnych "homo wątków" w tych filmach nie ma, a teraz sam odwracasz kota ogonem, że jednak są?

Jak to mówią, samozaoranie.
@Halbr: @ibilon: Pierwsze 2 sezony seksualność Pacho nie jest poruszana (o ile w ogóle on tam jest, bo nie pamiętam żeby był, może w 2 sezonie przelotnie), w 3 sezonie jest rzeczywiście pokazane że był gejem, w Narcos Mexico - nie ma wzmianki. Zresztą nie wiem jak Netflix miałby unikać tego tematu w jego przypadku, skoro to było wyjątkowe zjawisko w tamtych czasach, w krajach owładniętych kultem macho.

Zresztą nawet
@Kozajsza w Narcos powinni jeszcze wspomnieć jakiś wątek pedofiski. Escobar lubił młode dziewczyny. Za młode.
W Marco Polo przecież ten arab lubił w dupe i jak go dominowala z tego co pamietam