Wpis z mikrobloga

@melba: Hm, no w sumie można by spróbować samemu, chociaż jest problem - nie mam klucza, żeby się dostać do ich skrzynki, ale to pewnie jest jakoś do obejścia.
@JohnnyFajf: to że nie mam uprawnień nie oznacza, że nie mogę tego podłaczyć zgodnie z obowiązującym prawem.

@r3m0: sprawdź czy nie jest odwarta. Ja chyba dostawałem kluczyk od ekipy która wstawiała skrzynkę (i to nie jakoś bokiem tylko tak powinno być), i tam miałem się wpiąć w ich esy, póki nie ma tam żadnych plomb.
@melba: Sprawdzę. No właśnie ja nie dostałem, a znajomy który w tym samym czasie zamówił prąd w Tauronie dostał...
Może spróbuję sam zawalczyć bo znając życie to przyjedzie pan elektryk i za 15 min weźmie 300 zł.
@r3m0: 300 to tak raczej minimum. Zresztą warto wkopać sobie już docelowy kabel, żeby potem nie trzeba było płacić za ponowne plombowanie. Jeśli kluczyka nie będziesz miał w skrzynce, to najlepiej byłoby dzwonić do ekipy która ją wstawiała.
@melba: Taki mam plan, kupię już docelową długość kabla i go najwyżej zwinę trochę. W sumie to nawet nie wiem kto to montował bo teraz działa to tak, że Tauron robi sobie przetarg i ktoś go wygrywa, montuje i koniec. Ja tylko dostałem od Tauronu fakturę, że już podłączone i się X należy.
Ta skrzynka na pewno jest plombowana? Bo zakładając, że mam klucz i zrobiłem coś co spodowowało wypadnięcie zabezpieczenia
@r3m0: masz kluczyk i dostęp do wajchy od esów. Zaplombowany jest licznik, i ta obudowa na esy, także nic nowego po zaplombowaniu nie wepniesz.
Z tą ekipą u mnie było identycznie z tym, że akurat żona była na miejscu więc kontakt z nimi był :)
@r3m0: Z tego co pamiętam, to kluczyk mają tylko ludzie z Tauronu. Mają do dyspozycji swoich ludzi, albo Ty masz swoich a oni organizują dopuszczenie do miejsca pracy.
Oczywiście za to płacisz. ;)
Nawet jak sam zamontujesz licznik, to i tak oni go plombują, czasem sam licznik, czasem jak jest listwa pośrednicząca to też listwę.