Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Patrzcie, Mirki, co dziś znalazłem. Grzebałem w skrzynkach w warsztacie ojca w poszukiwaniu czegoś, i w jednej leżała taka bransoletka... hmmm, powiedzmy, że "pseudo-mesh".
Z tego co się orientuję, to pamięta czasy ZSRR (późne lata '80). Jest zrobiona nie z drutu, a z dwóch kawałków pozwijanej blachy stalowej, przez co jest kosmiczne sztywna i niewygodna, ale po odkształceniu zachowuje kształt. I to dziwaczne zapięcie... Rozstaw uszu to 18mm.
Do czego ją można założyć? Do ruskiego zegarka oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więcej fotek z komentarzach.
#zegarki
Del - Patrzcie, Mirki, co dziś znalazłem. Grzebałem w skrzynkach w warsztacie ojca w ...

źródło: comment_65rUgGWIF2sgbSvoSTFX6Y3FLOuqWFw2.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@AllieCaulfield: Tak, jak podejrzewaliśmy z @thewickerman88, bransoleta została kupiona do zegarka jako ew. zapas i nie została nigdy użyta. Zegarek to był jakiś rusek, ale ojciec nie jest wkręcony w temat i nawet nie wie, co to dokładnie było. Pamięta tylko, że jakiś mechanik z naciągiem ręcznym.
  • Odpowiedz