Wpis z mikrobloga

@bratbud: Mnie też często sprawia trudność ocena, jakiej wielkości była dzika pszczoła :) Nie jest to łatwe, gdy różnica wynosi między nimi wynosi 3 mm a właśnie te parę mm powoduje, że jedna jest z tych mniejszych a druga z większych ;)
Ale pocieszmy się, że i tak z nami jest o wiele lepiej, niż z tymi, którzy piszą, że właśnie do pokoju wleciał im pięciocentymetrowy szerszeń ;)
Dzisiaj świeżo podłapałam deprechę. Bo u nas na osiedlu przeszedł pomysł jakiegoś multiparku. W jego ramach zlikwidują takie dzikie miejsce, gdzie gniazdują ptaki, gdzie owady maja stołówkę. Będzie skatepark, górka saneczkowa, boisko, wspinaczkowa górka itp. Jak zwróciłam się na forum o ograniczenie projektu, to mnie zjedli, zaczęli wyzywać od Pawlowiczh heheh. Nie wiem, co ona ma do tego. Czuje się jak don kichot :(
@Tulkandra vel Pawłowicz: Zgłoś to do jakieś dużej organizacji ekologicznej typu Greenpeace, OTOP, albo coś w tym guście i poproś o pomoc w interwencji.
Staniesz się upiornym współmieszkańcem, ale pomyśl, że tylko dla ludzi - nie dla zwierząt, które tam mieszkają ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Megachilidae: nie no, jasne, to było TZSD.
Mnie z dzikich pszczół... hmm... no, szerzej pojętych, bardzo interesuje dobrostan okolicznych trzmieli. W zeszłym roku było ich mnóstwo, parę razy wydawało mi się, że widziałem nawet ukraińskiego, co podobno jest możliwe znowu.