Wpis z mikrobloga

Witam pasjonatów drożnych przejść i dojść ewakuacyjnych spod tagu #ewakuacjaboners

Nie wiem czy jesteście świadomi, ale wpływ zastawiania dróg ewakuacji/blokowania wyjść na proces ewakuacji można dość precyzyjnie określić na drodze modelowania numerycznego procesu ewakuacji. Szczęśliwie składa się, że jeden z najpopularniejszych programów do takiego modelowania (Pathfinder) jest bardzo prosty w obsłudze i ma miesięczny darmowy trial z pełną funkcjonalnością: https://store.thunderheadeng.com/php/trial.php?product=pathfinder

Proponuję narysować sobie przykładowy lokal i policzyć czas ewakuacji bez przeszkód, a potem wrzucać i zastawiać sobie różne drogi i oceniać jak bardzo czas się wydłuża. Bez znajomości teorii będzie trochę ciężko zrobić z tego poważną naukę, ale samo określenie czasu przejścia (tzn. czasu poruszania się po drodze ewakuacji) i efektów kolejkowania się przy wyjściach bez uwzględniania aspektów behawioralnych jest do zrobienia w sumie bez większego przeszkolenia.

Jedna ważna rzecz wynikająca ze specyfiki modelu - agenci zawsze szukają najkrótszej drogi od miejsca gdzie się znajdują do wyjscia - można to ewentualnie modyfikować za pomocą znajomości wyjść lub scenariuszy, tyle że to trochę bardziej skomplikowana zabawa.

Druga ważna rzecz - maksymalna liczba osób w lokalu wynikająca z przepisów prawa w lokalu handlowym wyjdzie po przeliczeniu 4 m2/os, i na taką liczbę powinny być zaprojektowane szerokości przejść i szerokość wyjść.

Pozdrawiam i miłej zabawy.