Wpis z mikrobloga

Te wszystkie Karyny wyrobiły sobie identyczny tik nerwowy w postaci kompulsywnego poprawiania włosów?


@Iskaryota: Jak to zwykle bywa przy mowie ciała opcji jest kilka. Mogła widzieć kogoś kim jest zainteresowana i odruchowo sprawdzić/poprawić czy dobrze wygląda (spróbuj się kiedyś do jakiegoś dziewczęcia w komunikacji na przykład uśmiechnąć patrząc w oczy, jak nie jesteś typowym mirkiem to po chwili spuści wzrok i poprawi fryzurę).

Ale może być to też podyktowane czystą praktycznością