Aktywne Wpisy
hitsmer +823
Ostrzegam wszystkich przed @Kami123x
Jeden mirek już go wyjaśnił, dopisuje następne punkty:
1. Jedzenia z mopsu nie chce, bo za długo będzie czekał.
2. Jedzenia od caritasu czy brata Alberta nie chce, bo kościół.
3. Pracy na budowie nie chce, bo nie ma doświadczenia i siły.
4. Praca najlepiej tylko za komputerem, dziwnym trafem nie powiedział co umie przed tym komputerem robić, pewnie tylko czytać wypok.
5. Na czarno, żeby sobie zarobić
Jeden mirek już go wyjaśnił, dopisuje następne punkty:
1. Jedzenia z mopsu nie chce, bo za długo będzie czekał.
2. Jedzenia od caritasu czy brata Alberta nie chce, bo kościół.
3. Pracy na budowie nie chce, bo nie ma doświadczenia i siły.
4. Praca najlepiej tylko za komputerem, dziwnym trafem nie powiedział co umie przed tym komputerem robić, pewnie tylko czytać wypok.
5. Na czarno, żeby sobie zarobić
Nupharizar +128
Napisałem na jakiejś gówno stronce na fb, że dziecko sexmasterki popełni samobója, jak rówieśnicy dowiedzą się, czym zajmowała się jego matka. Taką wiadomość dostałem na priv xD
#logikarozowychpaskow #heheszki #madki #bekazpodludzi
#logikarozowychpaskow #heheszki #madki #bekazpodludzi
#rejestracja #motoryzacja #motocykle
Komentarz usunięty przez autora
OC i tak na siebie musisz kupić.
Z ubezpieczeniem, to się przejdź do kilku towarzystw i niech Ci wyliczą potencjalną składkę. Często jest tak, że zniżki
Komentarz usunięty przez autora
Dzięki serdeczne za odpowiedzi. Czyli wychodzi na to, że mogę w ogóle nie iść do wydziału komunikacji? A jak złapie mnie jakiś fotoradar czy coś innego się stanie to co wtedy się dzieje, jeśli moto w dowodzie nie jest na mnie tylko na właściciela poprzedniego?
Poprzedni właściciel dał mi kwit ubezpieczenia jeszcze na wiele miesięcy. Przechodzi to automatycznie na mnie? Muszę to gdzieś zgłaszać?
Gość z dowodu rejestracyjnego dostanie fotkę, i odpisze że pojazd sprzedał temu i temu.
Jeżeli pojazd jest z tego samego regionu, to nie musisz zmieniać blach ale ...
Koniec końców i tak musisz odwiedzić Wydział Komunikacji.
@Kion: od kiedy? Bo parę lat lecę na OC z tatą, który nawet nie może jeździć moim motocyklem, bo nie ma uprawnień :D i jest taniej niż bym sam się ubezpieczył.