Aktywne Wpisy
Zdajecie sobie sprawe ze istnieje REALNA SZANSA ze ten oto osobnik czyli Sebastian Pitoń ktora mowil ze gdyby rzadzil Polska to wybudowalby mur na granicy z #ukraina oraz fose wypelniona kwasem dostanie sie do sejmu jako posel #konfederacja ktora do tego bedzie w koalicji rzadzacej razem z #pis? Wszystkie sondaze na to obecnie wskazuja. To jest dramat. #polityka
mickpl +92
Pamiętam, że pierwszy raz pomyślałem, że możemy mieć bąbla na nieruchomościach, kiedy ten od "siema witam w mojej kuchni" wrzucił filmik "mój pierwszy flip mieszkaniowy".
Dzisiaj czytam, że w kwadraty inwestuje Donatan i zaprasza do wynajmowania, bo już skończył wykańczanie.
Po chwili @affairz wrzuca profil jakiejś znanej aktorki, która się przebranżowiła na pośrednika czy rentiera, nie wiem.
O tym, że z taksówkarzami się głównie rozmawia o kwadratach to nie wspominam. Ani że
Dzisiaj czytam, że w kwadraty inwestuje Donatan i zaprasza do wynajmowania, bo już skończył wykańczanie.
Po chwili @affairz wrzuca profil jakiejś znanej aktorki, która się przebranżowiła na pośrednika czy rentiera, nie wiem.
O tym, że z taksówkarzami się głównie rozmawia o kwadratach to nie wspominam. Ani że
Wariant 1.
Brać od razu gruby kredyt (ponieważ wkład własny miałbym na poziomie tylko 10%), kupić mieszkanie i spłacać rate w granicach 1500 - 2000 zł/msc.
Wariant 2.
Wynająć pokój albo małe mieszkanie dla siebie i odkładać, żeby uzbierać jak największy wkład własny i móc dobrać jak najmniejszy kredyt.
Wariant 2 powoduje strate sporej sumy pieniędzy, które mogłby by już spłacać moje własne mieszkanie, ale z drugiej strony to też chyba nie jest za mądre wyjście, żeby brać bardzo duży kredyt z małym wkładem (nie wiem, nigdy nie brałem) do tego rosnąca inflancja i niestabilna sytuacja ekonomiczna w kraju. Co myślicie?
#pytanie #pytaniedoeksperta #mieszkanie #ekonomia #gospodarka #polska #nieruchomosci
1. nie wiesz czy to miasto Ci się spodoba do życia na co dzień
2. przy 10% wkładu musisz mieć dodatkowo płatne ubezpieczenie = droższy kredyt
3. (skoro pytasz) to zakładam, że nie orientujesz się na rynku nieruchomości i łatwo jest przepłacić albo kupić coś co nie spełnia Twoich oczekiwań
Ale np. po roku już można za czymś dla siebie się rozglądać.