Wpis z mikrobloga

Mirkomanifest Bitcornów Ambergoldowych na temat regulacji.

No elo

Jako, że upadł Bitmarket i pojawiło się mnóstwo trolli to warto parę rzeczy sobie wyjaśnić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1) Czy państwo powinno zajmować się sprawą?
Moim zdaniem jeśli państwo bierze z czegoś korzyści to zarazem bierze na siebie pewne zobowiązania.

* Czyli jeśli państwo bierze na emerytury pieniądze to musi je wypłacać (a przynajmniej powinno)
* Jeśli państwo bierze pieniądze na drogi wprowadzając opłaty paliwowe to się zobowiązuje na konkretne rzeczy.

Ja nie mówię, że jest to dobre czy złe. Sam bym wypierdzielił te rzeczy w cholerę, ale do rzeczy

Jeśli państwo uważa, że zyski z kryptowalut należy mu opłacać - to się zobowiązuje do prowadzenia spraw w razie oszustw (a jeśli nie to nie).

Osobiście wolałbym drugi model, że nie pobierają podatków z krypto i zarazem nie chronią - wolny rynek. Ale prawda jest taka, że:
"Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy."

Ja osobiście proponuję - niech państwo zostawi rynek krypto, on sam się ogarnie. Prędzej czy później.

2) Ogarnie się? A co z ...?

Odpowiem inaczej. Słyszeliście o ludziach co "mieli zieloną kłódkę", a przelew nie doszedł gdzie miał? Bo mieli wirusa, który podmieniał w locie w schowku albo przeglądarce numer konta? Przecież im tego nikt nie cofnie. Gdzie jest KNF, NBP itd? No nigdzie, to jest błąd danej osoby.

Państwo stało się pewnym strażnikiem dla ludzkości. Matką rosją, która troszczy się o swoje baranki xd Przez co ludzie nie chcą ani nie są w stanie samemu podejmować decyzji.

Zapytam Was - ile razy robiąc zakupy w sklepie internetowym sprawdzaliście jego opinie? Jeśli robicie to za każdym razem to co Was do tego motywuje - przecież państwo zawsze będzie ścigać złodziei, czyż nie? A może macie trochę Rigczu i wiecie, że państwo nie uratuje was jak jesteście głąbami?

3) Płatności to zawsze ryzyko

Ludzie nie są czujni co doprowadza do różnych tragedii. Ja nie mówię nawet o sygnałach Bitmarketu (i Bitbaya w sumie też, ale to zobaczymy ( ͡° ͜ʖ ͡°)). To nawet nie błędy innych, a nasze. Część osób nawet nie wiedziała, że można wypłacać bitcoiny na portfel i trzymali na Bitmarkecie. Niby można się śmiać, nawet można się wkurzać, ale to jest moim zdaniem nienaprawialne. Aby korzystać z Bitcoina musisz przejść kurs? Nierealne.

Natomiast dam wam filmik o hakingu Adama Haertle, podczas którego w pewien sposób zwątpicie w ludzkość. Nie mówię, że ludzie to debile, ale nie mają naszej wiedzy i nic jej nie doda prawdopodobnie. Cyber robi teksty, ja tłumaczę Andreasa, ale czy początkujący ludzie to czytają?
https://www.youtube.com/watch?v=aaxn9g_jOcc

#bitcoin #kryptowaluty
  • 10
  • Odpowiedz
@rysiekryszard: Bardziej mi chodzi o zasadę, bo wiele trolli się śmieje, że Bitcoin niezależny hurr durr, ale jak kradno to policja.

Ale policja za to bierze podatki od Bitcoinowców, by ich strzec.
Niech odmówi państwo podatku od Bitcoina i nie strzeże ich (i nie strzyże :D)
  • Odpowiedz
Część osób nawet nie wiedziała, że można wypłacać bitcoiny na portfel i trzymali na Bitmarkecie. Niby można się śmiać, nawet można się wkurzać, ale to jest moim zdaniem nienaprawialne. Aby korzystać z Bitcoina musisz przejść kurs? Nierealne.

@fervi: To jest bardzo proste do rozwiązania. Po prostu 90% ludzi czerpie 100% wiedzy od jakich idiotów z YT, oraz farmazonów które przeczytają na grupach fb.

Z naszej perspektywy może się wydawać, że jasne
  • Odpowiedz
  • 2
@fervi to, że policja ma się zająć sprawa kradzieży jest niezależne od podatków od BTC. Bez różnicy czy obywatelowi skradziono samochód, szklane paciorki, miecz do zabijania smoków w jakiejś grze, czy BTC. Policja jest od tego żeby ścigać złodzieja i na to płacimy podatki. Bitcoin nie jest nielegalny i nie ma tu znaczenia czy jest opodatkowany. Ktoś stracił swoja własność przez kradzież i po to jest policja, żeby łapać złodzieja. Jak np
  • Odpowiedz
@fervi: @cyberpunkbtc: @Obruni:

w normalny świecie fundusze inwestycyjne nie trzymają bezpośrednio kasy klientów, ani giełdy, od tego są banki depozytowe, została to rozdzielone żeby uniknąć takich akcji patrz bitmarket, gdzie dajesz komuś kasę on ci pokazuje jakieś cyferki w htmlu a w rzeczywistości kasa jest już na koncie jego żony,
regulacje dla giełd, kantorów, funduszy krypto są konieczne
  • Odpowiedz
@atari_XE: Człowieku. Maxymaliści i hodlerzy #!$%@?ą giełdy. To jest jakaś idiotycnza usługa używająca krypto i cały syf wynika z tych usług a nie z krypto. Nas jebią gieły, nie potrzbujemy i nie używamy. Idź się produkowac na ten temat z mistrzami trdingu na shitach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz