Wpis z mikrobloga

  • 418
@ColdMary6100 nie znam się na malarstwie ale podejrzewam że twórcy tych portretów podrasowali swoje gwiazdy odpowiednio jak dziś robią to filtry instagramowe. Zatem twarze tych dostojnikow zrodzonycy z kazirodczych związkow zapewne wyglądały dużo gorzej. Nie wspomnę o inteligencji oraz zaburzeniach umysłowych.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
@r3d1w4d: nie zawsze, zależy od osoby - np. Cromwell był bardzo zawzięty na punkcie realizmu i dzięki temu wiemy, ile miał brodawek na twarzy
Plus te portrety mogły być zamówione przez nieszczególnie sympatycznie do portretowanego nastawione osoby - a taki Karol II też specjalnie by nie ogarnął że coś nie gra
  • Odpowiedz
@r3d1w4d: tak mi sie przypomnialo:
"A trzeci, to ja. Widzisz?
Spod kurzu i pajęczyn, z portretu spoglądał wodnistym spojrzeniem nijaki grubasek o nalanej, smutnej i pryszczatej twarzy. Geralt, któremu nieobce były skłonności do schlebiania klientom, rozpowszechnione wśród portrecistów, ze smutkiem pokiwał głową."
  • Odpowiedz