Wpis z mikrobloga

Wiemy, że cena bitcoina wyznaczana jest na giełdach na podstawie składanych tam zleceń. Hodlerzy nie wpływają na cenę, hodlować bitcoina to tak jakby go zgubić, nie ma się realnego wpływu na jego cenę dopóki nie zacznie się wystawiać zleceń na giełdzie. Sieć btc nie obsłuży więcej niż ok. 0.5 mln transakcji na dobę. Jak więc ten rynek ma osiągnąć w przyszłości płynność, skoro nie da się znacząco zwiększyć liczby transakcji ze względów bezpieczeństwa?
#bitcoin
  • 42
  • Odpowiedz
nie rozumiesz koncepcji sidechaina a to koncept który powstał ponad 6 lat temu to kryptograficzny certyfikat posiadania btc, tak. samo egzekwowanlny jak btc onchain


@atari_XE: Ogólnie rozumiem, ale z tego co wiem tokeny na sidechainach nie są tak pewne i bezpieczne jak btc co może narażać na ryzyko ich utraty.
  • Odpowiedz
@onebit: Mi na dłuższą metę może przestać rzutować. W sensie jaki jest problem - no właśnie brak giełd, często brak usług. Lightning tutaj najlepiej wypada, ale daleko mu.

Natomiast jeśli zakładamy sytuację, w której np. sklepy, giełdy itd przyjmują nawzajem każdą odmianę to srał to pies czego używasz.

Możliwe, że powstaną nawet wewnętrzne atomic swapy
  • Odpowiedz
@onebit: do rozwiązania tego problemu istnieje już liquid i LN oraz są opracowywane kolejne sposoby, np. state channels. To nie jest tak że istnieje problem, tylko ty i kilka osób go widzi a reszta ma w dupie i nic nie robi.
  • Odpowiedz
@cyberpunkbtc: Ale nie chodzi mi o skalowalność tylko a zapychanie się blokchaina btc. Hipotetyczna sytuacja, nagle miliard ludzi chce kupić btc i mieć go na własność. Na głównej sieci nie może tego zrobić bo przejdzie co najwyżej ok. 100-160 mln transakcji w ciągu roku. Więc robimy to przez sidechaina(co jest ryzykowne bo sidechain nie jest tak dobrze zabezpieczony). Tylko znowu, żeby wyjść z sidechaina do btc potrzebne będą transakcje na głównym
  • Odpowiedz
Tylko znowu, żeby wyjść z sidechaina do btc potrzebne będą transakcje na głównym blokchainie, który tak czy inaczej zapcha się.


@onebit: LN to nie sidechain. I po co wychodzić do mainchana? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Dbile nie rozumiejo co robiom. Tylko ja widze jakie to gipeee (ʘʘ)

Po
  • Odpowiedz
LN to nie sidechain. I po co wychodzić do mainchana?


@cyberpunkbtc: Rozumiem różnice :) Więc czemu nie ma sensu wychodzić do mainchaina? Jaką mam gwarancje posiadania btc skoro leżą na sidechainie?
  • Odpowiedz
@onebit: to wytłumacz jakie roznice rozumiesz przez pojęcie problem skalowalności a problem zapychania się bitcoina. Twierdzisz że to nie to samo.

Powtarzam LN to nie sidechain. Operujesz prawdziwym bitcoinem. Więc ty myślisz że po co to istnieje jeżeli według ciebie nic nie zmienia? Do zabawy bez sensu?

Jaką mam gwarancje posiadania btc skoro leżą na sidechainie?


Co do sidechainów to masz kontraktem zabezpieczone pomiędzy łańcuchami 2 way peg swoje Bitcoiny.
  • Odpowiedz
@cyberpunkbtc: @fervi: Ok, powoli doczytuję o co w tym chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Myśłałem, że realnie posiadaczem btc jest się dopiero gdy przez transakcję on-chain wpływają na portfel sprzętowy z adresem bitcoinowym.
  • Odpowiedz
@onebit: To znaczy wszystko zależy czym jest Bitcoin. Znam osobę, dla której Bitcoin jest tylko na blockchainie, ale w Lightningu już nie jest to Bitcoin.

Ale czy jak powstaną banknoty Bitcoinowe (jest to możliwe, ktoś nawet zrobił demo - chyba Opendime) i dam ci banknot Bitcoinowy to dokonaliśmy transakcji Bitcoinowej czy nie? Co kto uważa
  • Odpowiedz
To znaczy wszystko zależy czym jest Bitcoin


@fervi: No to potrzebne będzie małe oszustwo tak żeby portfel wyświetlał saldo bitcoinów, które jeszcze nie doszły na jego adres, a pozostają "uwięzione" w kanale LN lub sidechainie. Z drugiej strony jeśli to będzie bezpieczne i płynne to chyba nie powinno stanowić problemu.

to wytłumacz jakie roznice rozumiesz przez pojęcie problem skalowalności a problem zapychania się bitcoina. Twierdzisz że to nie to samo.


@
  • Odpowiedz
@onebit: No, ale w ten sposób możesz szukać błędów wszędzie. Zakładamy, że błędów nie ma i nie da się oszukać (w sumie nie powinno i tak).

Ogólnie to czym handlujesz na Lightningu to podpisanymi transakcjami.
  • Odpowiedz
To znaczy wszystko zależy czym jest Bitcoin. Znam osobę, dla której Bitcoin jest tylko na blockchainie, ale w Lightningu już nie jest to Bitcoin.


@fervi: To ta osoba nie wie o czym mówi, bo to normalny Bitcoin. Dokładnie to samo.
  • Odpowiedz