@nvm_onion: klasyk. pamiętam ich koncert we Wrocku, dawno, dawno temu. KASTA na supporcie. Troszeczkę byłem rozczarowany tym, że zagrali z 4-5 kawałków dosłownie, poskakali po scenie i uciekli (strasznie krótki był ten ich występ) - ale na tamte czasy (2001? 2002? jakoś), i tak niesamowicie się jarałem pomimo tego. Legendarna grupa, którą naprawdę warto zobaczyć na żywo - nawet, jeśil tylko przez chwilę.
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link