Wpis z mikrobloga

@ArbuzZaglady sam kleiłem. Zamiast koca wkleiłem dywan, żeby nie drapały styropianu, ale domyślam się, że wszystko, co nie przytwierdzone na stałe, będzie po jakimś czasie do wymiany. Co do czystości, to jeszcze nie wiem, okaże się w zimie, ale spokojnie można włożyć tam rękę z rurą odkurzacza.

Myślałem jeszcze nad zrobieniem progu i wrzuceniem ścinków materiałowych na posłanie, ale dywan miałem pod ręką i wydawał się prostszy.