Wpis z mikrobloga

@Misterius: Ja rozwiązałem to w taki sposób, że w momencie wypalania ostatniego papierosa około godziny 20 zamiast wypalać jednego, wypaliłem cztery (aż mi się słabo zrobiło) - i ogólnie tego dnia paliłem ponad miarę. Spowodowało to, że tego dnia już się głód nikotynowy nie odezwał. Poza tym, nigdy mimo palenia około 2 paczek dziennie nie wystąpiła u mnie delirka. Pomyśl - masz delirkę po 4h, ale śpisz około 8 i delirki