[H.....n]

#!$%@? przeglądałem sobie #madki, więc przypomniała mi się historia z pierwszej klasy liceum. Jest 7:40, ja wbijam sobie do autobusu, żeby podjechać do szkoły i nie pcham się do miejsc siedzących, bo mam tylko trzy stacje do wysiadki (do szkoły mam 3km, więc nie chce mi się wstawać wcześnie by iść na piechte) więc staje sobie na miejscu, dla inwalidów (hehe), bo żadnego typa na wózku w okolicy nie widzę, a jest to spoko miejsce w zatłoczonym autobusie zaraz obok tylnych drzwi, przez co nie będę musiał pchać się przez tłum ludzi zastawiających przejście. Aż nagle przychodzi ona, madka 160cm, w puchowej bazarowej kurteczce, z tłustymi włosami i damskimi zakolami, a w dłoniach ma wózek z bombelkiem. Ogarnąłem, że raczej trzeba jej ustąpić miejsce, dla inwalidów, bo w końcu madka (XD) i musi mieć gdzie postawić wózek, ale, że wtedy z 15 osób ładowało się jeszcze do autobusu, to wolałem poczekać ze zmianą mojej lokalizacji, żeby się na nikogo siłą nie #!$%@?ć. Madka widząc, że na jej widok w pierwszej sekundzie nie padłem w pokłony przed nią i tym homonkulusem, który jej wypadł z #!$%@? zaczyna się drzeć na cały autobus 'HAAAAAAAAAALO PROSZĘ PANA, JA TU Z WÓZKIEM, PROSZĘ USTĄPIĆ'. Już się trochę #!$%@?łem, ale zachowałem resztki zrozumienia i chciałem jej wytłumaczyć, że nie będę się pchał na innych, więc puszcze ją na to miejsce jak oni przejdą, więc powiedziałem 'Sekundę, nie.......'. Oczywiście madka o aparycji Jaby the Huta, nie dała mi nawet dokończyć zdania i od razu z mordą 'CO SEKUNDE, JA TU Z DZIECKIEM JESTEM'. Zanim zdążyłem ją uspokoić z tłumu wyłonił się rycerz w puchowej zbroii, kwadratowej polackiej mordzie i czapeczce jak ten ludzik lego więzień z zestawu Lego City. Zaczął mi tłumaczyć nieudolnie posługując się pseudo-inteligenckim językiem, że 'hurr durr jak ty się zachowujesz, madki i p0lki trzeba szanować, nie można im nie ustempować miejsca hurr durr'. Ja się w tym czasie przesunąłem, ten posadził dupsko do mnie plecami, ale że się #!$%@?łem to mu powiedziałem, że mogła poczekać dwie sekundy, aż ludzie przejdą, bo nie mam zamiaru się przepychać z tłumem, bo jakaś pretensjonalna madga, każe mi się przesunąć. Ten niechętny słuchania mojego monologu odwrócił się przez ramię i próbował wyjść na alfę, więc powiedział tylko 'kolego, masz jakiś problem', to mu logicznie odpowiedziałem 'Tak', bo miałem. Na co on chciał mi chyba jakąś P O T Ę Ż N Ą groźbę #!$%@?ąć, ale że jako beciak chyba nie miał odwagi podskoczyć do 16-latka jadącego autobusem pierdonął tylko 'No to......' i nie dokończył XD Tego dnia miałem bardzo dobry humor, bo nie codziennie widuje się te historie beciaków z wypoku w realu, a to jest jak oglądanie HxH tyle, że w prawdziwości hehe. Ale nie no, typie jeśli to czytasz to obudź się, bo czterdziecha się zbliża, a ty jesteś już w końcówce łańcucha pokarmowego #stulejacontent #przegryw #p0lka #betabetacontent #spermochlip

[Mjj48003]

@HarvestinSeason: A grarzyny z wózkami też były? Dopełnieniem byłby jebiący potem, szlugami i alko andżej z rometem wigry 3, rocznik 1981 załadowanym po brzegi jakimiś puszkami po harnasiu i innych śmieciach.

[H.....n]

@Mjj48003: ?