Wpis z mikrobloga

@Morelo: Jeśli odnosisz się do zawodów z udziałem rowerów patrząc tylko przez pryzmat kolarstwa szosowego to OK.

Konkurencji jest znacznie więcej, niektórych zapewne bardziej zainteresuje DH czy japoński Keirin (betonowe otwarte tory plus dozwolony kontakt fizyczny).
Ajtos - @Morelo: Jeśli odnosisz się do zawodów z udziałem rowerów patrząc tylko przez...
@Morelo: trzeba przyznac ze nie jest to jakis bardzo emocjonujący sport, ciekawe akcje to są ze dwie, max 3 na cały etap. a interesujące może być np ucieczka, czy peleton ich dogoni, finisz, okolica po której jadą, jak tam Polakom idzie itd. ja lubie przejść się popatrzeć na żywo jak jadą bo wtedy te prędkości robią wrażenie. mam nadzieję że pomogłem.
@Morelo ja np lubię patrzeć jak kolarze między sobą współpracują, bo wbrew pozorom jest to sport bardzo mocno opierający się na współpracy. Fakt faktem że najciekawiej się robi pod koniec, ale to też zależy jaką trasą jadą.