Wpis z mikrobloga

Prawda to, ale jednocześnie to wydaje się trochę paradoksalne. Różowe mają o wiele wiele łatwiej na rynku matrymonialnym, a jednak potrafią tkwić w beznadziejnych relacjach, byle kogoś mieć.


@PanDarcy: bo to, że facetów jest fizycznie więcej od kobiet i na każdą są chętni, to nie znaczy, że kobiety uważają, że wartościowych facetów jest sporo.

Np jest społeczeństwo złożone ze 105 facetów i 100 kobiet. Wydawało by się, że te kobiety mają
  • Odpowiedz
@Dobrohoczy: Tu nie ma co rozumieć. Taki typ laski że szuka się wygadać, pogadać a i tak wróci do tego co ją w #!$%@? robi. Możesz do takiej się starać a i tak to bez sensu. A później powie że on jest zły, Ty będziesz się starać i ostatecznie Ty wyjdziesz na tego złego. A ona będzie z nim, Tobie może najwyżej powiedzieć że jest z nim z przyzwyczajenia, ale w
  • Odpowiedz
@DarkSoul667: Komentarz w stylu "idź pobiegać, weź prysznic". ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiste jest, że facet musi się starać i to przeważnie bardziej niż kobieta. Te z reguły ograniczają się do strojenia i malowania, a i to wychodzi im różnie. Oczywiście to nie przeszkadza im marudzić i cmokać na najdrobniejszy szczegół, który uznają za wadę.
  • Odpowiedz
@Dobrohoczy: OP ciągnij rozmowę, niech Ci da facebooka i potem stalknij tego oszukiwanego niebieskiego i mu wyślij screeny ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Dobrohoczy: Teraz pytanie ile niebieskich jest w związkach gdzie nie są szanowani, gdzie baba jest głupia czy gruba, gdzie go zdradziła, a on "wybaczył zdradę" czy wychowują świadomie cudze dzieci itp itd - a nie zerwą bo mają to ru-cha-nie raz na miesiąc, ale mają, a po zerwaniu nie.
  • Odpowiedz