Wpis z mikrobloga

Po samobójstwie kolegi 3 miesiące temu, doszedłem do wniosku że nie chcę tak skończyć, po czym przełamałem się i udałem na wizytę do psychiatry. Pan doktor nie kazał mi biegać czy coś, ale wręcz wyjaśnił że jeżdżenie na rowerze czy wpierdzielanie czekolady co prawda podniesie poziom serotoniny, ale później organizm przywyknie i ostatecznie gówno mi to da. Pogratulował mi wykonania pierwszego kroku i teraz czekają mnie badania.
Zachęcam do walki z samym sobą, to prostsze gdy jest się pod opieką specjalisty. Początkowo miałem obawy, że otoczenie uzna mnie za wariata wyłącznie dlatego że chodzę do psychiatry, ale jak mam do wyboru to lub zawisnąć, to w sumie na #!$%@? mi dobre opinie? To zawsze można poprawić, a jak już się zabijesz to się nie odzabijesz.
#depresja
  • 132
@Kardio_Error: Nie mogę Ci doradzić co mógłbyś zrobić, nie wiem też jak wygląda Twoje życie. Ale może masz zbyt wiele rutyny w życiu albo za bardzo poświęciłeś się pracy? A może właśnie odwrotnie, zbyt dużo #!$%@? rzeczy się dzieje wokół Ciebie i potrzebujesz wyciszenia? Myślę że to nigdy nie jest problem siedzący wyłącznie w głowie. Gdzieś poza umysłem musi być powód dla którego nie możesz wyzdrowieć, i nie żadne przeznaczenie czy
an doktor nie kazał mi biegać czy coś, ale wręcz wyjaśnił że jeżdżenie na rowerze czy wpierdzielanie czekolady co prawda podniesie poziom serotoniny, ale później organizm przywyknie i ostatecznie gówno mi to da.


@Pudeukocica: Jasne, lepiej chodzić do #!$%@? hochsztaplera przez następne 15 lat i liczyć że może po kolejnych 150 się "wyleczysz" :D
Jeżeli ta szmata twierdzi że jazda na rowerze czy bieganie jest szkodliwe, to tylko pokazuje jak destrukcyjny
Depresja to choroba jak każde inna, nie od ciebie zależy jej wystąpienie i nie ma się czego wstydzić. Psychiatra to lekarz, jak każdy inny - czemu nie wstydzimy się wizyty u kardiologa a u psychiatry już tak? Nie dajcie się stygmatyzować i dbajcie o swoje zdrowie psychiczne Mireczki, macie je tylko jedno. ()
@ElTorino: Badania na jakie kieruje dobry psychiatra to często badania hormonalne oraz niedoborów witamin, mikro i makro elementów we krwi, kiedy podejrzewa, że problemy moga wynikać z jakiejś przyczyny ogólnej (nie zawsze są konieczne do postawienia diagnozy). Poza tym skierowanie na psychoterapię i testy psychologiczne, w których można zdiagnozować zaburzenia osobowości mogące towarzyszyć chorobie podstawowej (takie jak osobowość zależna, histrioniczna, antyspołeczna etc.)
@Pudeukocica: lepiej wisieć niż łudzić się, że cokolwiek dla kogoś znaczysz w tym wyścigu szczurów. Dla specjalisty jesteś tylko lepszą pozycją negocjacyjną w pogoni po podwyżkę i nowy/kolejny samochód ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Pudeukocica: brawo! Zrobiłeś krok w dobrą stronę, teraz wytrwaj by skończyć tą wędrówkę. I pamiętaj że nie każdy się nadaje na lekarza więc gdyby ten do Ciebie nie docierał to go zmień (pamiętając że terapia niestety trochę czasu trwa i na dłużej to raczej jest psychoterapia)
@Pudeukocica Mireczku, to że chodzisz do psychiatry to jak dla mnie wręcz objaw zdrowia i troski o siebie i o bezpieczeństwo innych oraz rozsądku jaki posiadasz. Niedawna sprawa, nawet z "Alarmu" TVP gdzie klient rozpłatał brzuch matce a sąsiadce oczy wydłubał nożycami ( ͡° ʖ̯ ͡°)(,) nie rokował, nie zdradzał co w bani siedzi, nie chodził do psychiatry, teraz 2 osoby nie żyją.
Dzięki
@Pudeukocica ludzie sobie nawet nie zdają sprawy, ile osób w naszym otoczeniu korzysta z usług psychologów i psychiatrów. Chore tempo życia, januszexy wykorzystujące cię do granic wytrzymałości, problemy rodzinne, nałogi... To są główne choroby naszych czasów i trzeba z nimi walczyć. Żaden wstyd, a wręcz przeciwnie. Pochwała, że chcesz coś zmienić w swoim życiu. :)
Początkowo miałem obawy, że otoczenie uzna mnie za wariata wyłącznie dlatego że chodzę do psychiatry, ale jak mam do wyboru to lub zawisnąć, to w sumie na #!$%@? mi dobre opinie? To zawsze można poprawić, a jak już się zabijesz to się nie odzabijesz.


@Pudeukocica: towarzyszyły mi podobne przemyślenia. Teraz jedyne, czego żałuję, to to, że nie poszedłem do lekarza o wiele wcześniej. Większość ludzi i tak cię nie zrozumie, możesz