Wpis z mikrobloga

> bądź mną przegryw 19lvl

> strach przed kontaktami z loszkami

> postanawiasz walczyć

> idziesz do psychiatry po leki, ćwiczysz social skilla, powoli starasz się zmienić mentalność

> w końcu na GG poznajesz JĄ

> podoba ci się i dobrze się dogadujecie, w końcu umawiacie spotkanie

> jest jak w filmie, od razu łapiecie wspólny kontakt, śmiech, dotyk i rozmowa wychodzą tak naturalnie jakbyście spotkali się po raz czterdziesty a nie pierwszy

> ona siedzi ci na kolankach, ta chwila mogłaby trwać wiecznie, czujesz w jej oczach że jest już twoja, że wreszcie zasłużyłeś na szczęście w tym twoim smutnym jak #!$%@? życiu

> spotykacie się jeszcze 2 razy, wszystko jest idealnie, #!$%@?, czujesz że to życie jednak ma jakiś sens, jak patrzysz na przemykające Julki i Oskarków nie czujesz się już gorszy od nich, czujesz się szczęśliwy

> nadchodzi ten dzień

> dzwoni do ciebie zapłakana loszka

> #!$%@?ą ją do psychiatryka na 3 tygodnie żeby jej dobrać leki

> no okej, poczekam

> za 3 tygodnie dzwonię

> okazuje się że loszka musi zostać na leczenie, które będzie trwało między 3 miesiące a rok

> "przepraszam kochanie. napiszę do ciebie kiedyś"

> znowu dostajesz w pysk od życia

> aż dziwi cię że jeszcze cię to zaskakuje

(,)
Wiem że napisane dość spermiarsko - trudno, napisałem co czuję
#przegryw #truestory
  • 10