Wpis z mikrobloga

@DownmiaN: jak kiedyś obserwowałem jak obsługa w hotelu zaczynała pracę wcześnie rano, szykując restaurację, potem ci sami ludzie sprzątali pokoje, potem szykowali restaurację na obiad, i potem na kolację i widziałem jak wracali z pracy po 22... To zostawiłem im jeszcze czekolady i krótki list z podziękowaniami. Wiadomo, to tylko gest, ale miałem nadzieję, że komuś się choć przez chwilę zrobi miło.