Wpis z mikrobloga

Hahah, najlepsze i najprawdziwsza jest inna "złota" rada, kolejnego jakże altruistycznego rodzica, który wcale nie traktuje dzieciaka jako przedłużenie swojego wątłego ego ;)

"Przy pierwszym dziecku chciałem chłopca, chociaż nie było to najważniejsze. Urodziła się dziewczynka. No i kiedy pojawił się temat rodzeństwa, nie wyobrażałem sobie chłopaka. Byłem pewien, że będzie druga córka, wszędzie w rodzinie dziewczynki, poza tym trochę tak jak Ty piszesz - nie wyobrażałem sobie chłopaka, z dziewczynką już