Wpis z mikrobloga

No i kolejny raz sie poszczescilo, host w Paryzu znaleziony (a wlasciwie na przedmiesciach). Jest prysznic, jest dostep do kuchni, czyli wszystko, czego do szczescia potrzeba ;) (pisze z komputera hosta, takze nie krzyczcie za brak polskich liter ;)) Jutro dalsza droga, ale przynajmniej noc spedzona na miekkim materacu i poranny prysznic ;)

#podrozujzkioskiem
  • 2
  • Odpowiedz