Wpis z mikrobloga

poszedłem do tesco bo niby miały być jakieś promocje z powodu likwidacji, ale wszystko z etykietką -50% na półce było już rozkupione przez polactwo, zostały same -10% czy 25%. do tego muchomor popsuty bo joolki jeszcze nie przestały prowokować choć myślałem że koniec wakacji się zbliża to odpuszczą. widziałem je tylko kątem oka, na żadną nie spojrzałem się centralnie żeby nie dawać im atencji i nie dowartościowywać. taka julka w ciągu dnia musi zbierać tysiące ukradkowych spojrzeń od spermiarzy na których by nawet nie splunęła, ale podbija jej to ego
#przegryw
  • 4