Wpis z mikrobloga

Przypomnijcie mi, jaki to #film ?
Kręcił to włoski reżyser w Rzymie. Fabuła mówi o starszym gościu, który imprezuje i dobrze się bawi, ale jednak ogarnia go nostalgia i jakoś stara się uporządkować różne osobiste sprawy. Zaczyna się taką długą sekwencją, gdzie ludzie tańczą, piją i ćpaja na dachu jakiegoś budynku.
W tytule chyba pojawiło się słowo "życie". Ktoś, coś?
  • 3