[SlepyGracz]

#komputer #ochrona #prawo #znalezioneniekradzione #fart

Witam dziś w pracy po raz kolejny znalazłem komputer. Jakieś z było moje zaskoczenie, gdy po zajrzeniu do środka starej obudowy. Znalazłem GTXa 1060 3GB, i5 6500, 8GB RAM. Płyta główna niestety poszła w drzazgi (kolega potraktował skrzynkę wpierw z buta, zamiast mnie zawołać ( ͡° ʖ̯ ͡°))

Wcześniej także znajdowałem komputery. Jednakże były to biurowe gotowce typu Dell, HP... Nic powyżej C2D i kart do pasjansa. Głównie już we wsypach na śmieci i piwnicach. (Tak mam obowiązek sprawdzać takie miejsca i zgłaszać, pralki lodówki czy inne starocie).

No tu komp był akurat na widoku (miejsce ogólnodostępne) spory ruch, może nie o tej porze... 4 rano ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Aczkolwiek rodzi się pytanie czy pozostawiony na klatce schodowej pecet, można podciągnąć pod zagracanie? Administracja jest pod względem bardzo uczulona.

Dziś przychodzę na zmianę i nie widzę by ktoś zgłosił się w tej sprawie... A komp stał ładnych kilkanaście godzin.

[s.....5]

@SlepyGracz: To może zrób rozdajo

[karer]

@SlepyGracz: typowe przywlaszczenie.

[SlepyGracz]

@karer: no okej. Ale skoro Administracja. Wydaje polecenie usunięcia gratów z korytarza na piśmie. Lub po naszym zgłoszeniu sami usuwają. A często jest tak, że nikt się nie przyznaje do swoich rzeczy. Hulajnogi na minuty codziennie zgarniamy z osiedla i na magazyn. Od x miesięcy żaden operator nie szuka swojej zguby.

[karer]

no okej. Ale skoro Administracja. Wydaje polecenie usunięcia gratów z korytarza na piśmie. Lub po naszym zgłoszeniu sami usuwają

@SlepyGracz: a czy administracja podejmuje kroki w celu ustalenia wlasciciela? Jesli nie to jest to typowe przywlaszczenie. Mamy w polsce biuro rzeczy znalezionych. Mamy policje. Jest gdzie sie zglosic.