Wpis z mikrobloga

Kto opuścił gabinet w którym był przesłuchiwany pacjent bez zamykania go i poinformowania mnie o tym?
Policjanci
Gdzie byłem ja - posiadający klucz do gabinetu?
Na SORze konsultujac kolejnego alkoholika
Kto ma teraz cały gabinet (ściany, podłoga, monitor, fotel) #!$%@? w atramencie przez pacjentke która niepostrzeżenie tam się zakradla?
No ja
Dlaczego to zrobiła?
Bo chciało jej się pic

Piątkowe dyżury w psychiatryku. Kocham

#opowiescizpsychiatryka #psychiatria

Dawno nie było nic na tagu
  • 15
  • Odpowiedz
@Waltz: Weź nie #!$%@?. Byłem Bagieto, zwoziłem psychicznych. Wielkie widzimisię "doktorzyny" która przyjmowała. Człowiek niszczy wszystko wokół ale nie siebie, trzeźwy i nie chce zostać "więc weźcie se go". Psychiczny ale dziabnięty, "weźcie se go". Na psychiatryku począwszy od szefowej, każdy następny lekarz dziedziczy #!$%@?. Googlaj dr Fazan. Będąc już poza tym #!$%@? światem, modlę się żeby nie mieć nic wspólnego zarówno z pacjentami jak i personelem psychiatryka w Czeladzi.
  • Odpowiedz