Aktywne Wpisy
Grooveer +14
Ktoś mi napisał, że Rosja może poświęcić 8 mln swoich ludzi do wojny na Ukrainie. Jeśli założyłymy, że Rosja traci faktycznie tysiąc ludzi dziennie to miesięcznie daje to 30 tys. a rocznie 360 tys. 8 mln podzielić przez 360 tys. daje 22 lata wojny. Ciekawe czy UA będzie miała ludzi by bronić się tyle lat?
#wojna #ukraina
#wojna #ukraina
1-1-1-1 +59
Seks jest naturalną potrzebą fizjologiczną, a nie przywilejem dla bogatych i atrakcyjnych
Polska wypada najgorzej w Europie jeśli chodzi o dostęp do cipy dla biednych i podludzi 179cm.
Właśnie dlatego pora iść drogą Francji – do 23 roku życia prostytucja powinna być bezpłatna! #blackpill #przegryw #p0lka
Polska wypada najgorzej w Europie jeśli chodzi o dostęp do cipy dla biednych i podludzi 179cm.
Właśnie dlatego pora iść drogą Francji – do 23 roku życia prostytucja powinna być bezpłatna! #blackpill #przegryw #p0lka
Zapomniała cyrkla na majze, wzięła kanapki zrobione przez mamę, może jakiś zbijak na w-fie (ʘ‿ʘ)
Potem bym sobie odrobiła zadanie domowe i miała luz przez cały dzień...
#szkola
#heheszki #pracbaza
Straszne flashbacki
Komentarz usunięty przez autora
Ale to jedyny rok który był fajniejszy od pracy.
@Shyvana najlepsza część pracy to dwójeczka w kiblu o którego istnieniu wiedzą tylko wybrani ( ͡º ͜ʖ͡º)
W szkole nie uświadczysz.
@swagerstom: kwiat polskiej młodzieży xDDDDD
cytat dnia, a to dopiero 13:00
Komentarz usunięty przez autora
Tak myślała większość w szkole, bo „po co mam czytać te gupie lektóry albo uczyć się bioli”. I z tych osób malutka cześć jest ekspertem w jakiejś dziedzinie, a reszta skończyła jako Janusz jebiący w fabryce azbestu za 2k netto i mówiący, że „wróciłby do szkoły”. XD
@Im_from_alaska: życie za 1500 to troche jakbyś umierał w środku, ale lepsze to niż szkoła
@Shyvana: jak wy wszyscy to robicie, ja nie mam czasu na nic produktywnego mam wrażenie, w pracy 7-15 więc wstaję 5.40 i wracam koło 16, zrobić jakieś zakupy to już 17, ugotować, poodkurzać, posprzątać, wstawić pranie , wyprasować sobie jakieś ciuchy na jutro, przygotować sobie jedzenie do pracy - i trzeba iść się kąpać, bo już po 21, włosy schną pół h z suszarką więc
¯_(ツ)_/¯
Nie sprzatam codziennie, zakupy robie jedne duze raz w tygodniu, raz w tygodniu w weekend pranie, nie kupuje ubran ktore trzeba prasowac albo mam ich niewiele, jedzenie do pracy kupuje u Pana Kanapki ( mają tez obiady normalnie).
Wracam do domu o 16;30 i w sumie do północy robie co chce, wstaje o 6;30 xD pewnie, zdarzą sie obowiazki w tygodniu ale raczej niewiele. Głównie chodze do kina, na