Wpis z mikrobloga

ludzie którzy nie pójdą na wybory bo "nie ma na kogo głosować" są jeszcze większymi debilami niż wyborcy PiS. A wiecie czemu?

Bo możesz sobie mówić, że nie ma na kogo głosować, ale to nie zmienia faktu że ktoś te wybory wygra i ktoś będziesz rządzić. To że ty zbojkotujesz wybory nic nie zmieni, a tylko potwierdzi twoje zidiocenie, bo i tak odczujesz skutki swojego braku wyboru, i tak to będzie mieć wpływ na twoje życie. Żadna partia ci nie odpowiada? No i ch%j, nie musi. Jestem za to pewny że jakaś odpowiada Ci trochę bardziej niż inna, nawet w 20%. A jeśli chcesz mieć partię w pełni zgodną z twoimi poglądami, to rada uwaga: załóż swoją.

Mówicie że głosowanie na mniejsze zło to głupota, no ale niby czemu? Skoro wszystkie partie według mnie są złe, to wolę zagłosować na tą najmniej złą, bo jeśli tego nie zrobię to zwiększę szansę na wygranie tej najbardziej złej.

Pamiętaj, ty możesz nie iść na wybory, ale one i tak się odbędą, i ktoś i tak je wygra i ktoś będzie rządzić krajem, w którym będziesz mieszkać. I tak to będzie miało wpływ na twoje życie, czy tego chcesz czy nie chcesz.

#polityka #wybory #neuropa #4konserwy
  • 5
@papperlapp: Ale #!$%@?. W tym kraju potrzebna jest 5% frekwencja, wtedy może coś się ruszy.

Wygrać i tak ktoś wygra. Jeżeli akurat to będzie partia którą wybrałeś bo zgadzałeś się z nimi w 10% co były na końcu programu, będziesz tylko jeszcze bardziej #!$%@? jeżeli je zignoruje.