Wpis z mikrobloga

#finanse #oszczedzanie

Hmm, jak najlepiej zamienić złotówki na coś o pewniejszej wartości? Złoto inwestycyjne teoretycznie wydaje się dobrym pomysłem, ale w praktyce można się zastanawiać czy ktoś potem to złoto tak łatwo i chętnie odkupi. Srebro jest gówno warte i musiałbym trzymać dosłownie chyba z kilkadziesiąt kilo srebra w stosunku do dosłownie paru złotych monet - a ze zbytem by były już w ogóle jaja jak cholera. Konto walutowe i trzymać w kilku różnych walutach na raz może? 1/3 euro, 1/3 franek, 1/3 dolan? To na pewno najłatwiej potem będzie przerobić na złotówki jak sytuacja będzie już stabilna, na pewno też mniej zachodu, obsługi i srania w gacie (biorąc pod uwagę, że 1 złota moneta kosztuje około 6k w tej chwili to bym je chyba schował je sobie w dupie XD).

Tak się luźno zastanawiam po ostatnich obietnicach rządu. Póki co nie ma co panikować, trzeba czekać do wyborów. Ale jeśli PiS będzie miał samodzielną większość, to lepiej pozbyć się wszelkich oszczędności w złotówkach. W sumie tak czy inaczej lepiej się chyba przed 2020 pozbyć, bo jak odmrożą ceny prądu to wesoło może być.
  • 3
@plusujemny: http://www.obligacjeskarbowe.pl/oferta/

Średnio to wygląda. Rząd tutaj wrzuci inflację oficjalną która będzie pewnie ostro zaniżona żeby jak najmocniej wszystkich wyruchać. Cokolwiek związane z polskim rządem uznałbym raczej za niewiarygodne i nie warte dotykania, bo z PiSowcami u steru choćby mieli łamać prawo to zrobią wszystko aby wydymać ludzi. Chyba już wolałbym mieć inne waluty oparte na normalnych państwach.