Wpis z mikrobloga

Czy pozwolilibyście swojej różowej iść w następną sobotę na spotkanie integracyjne w liceum o 18.00(bez alkoholu)? Ze mną nie zgodziła się iść bo mówi że niby na spotkania integracyjne nie chodzi się z osobą towarzyszącą (oczywiście nawet nie pytał czy inni idą z osobą towarzyszącą). Na spotkaniu spotka tam swoich dwóch byłych chłopaków(z jednym kręciła, a z drugim była 2 miesiące, ale on się do niej ostatnio oddzywał) #licbaza skończyła 7 lat temu. Może to zbyt ryzykowne puszczać ją (a na dodatek samą) na takei spotkanie?

#sonda #zwiazki #seks #niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie

waszym zdaniem

  • pozwoliłbym 77.8% (1392)
  • nie pozwoliłbym 22.2% (397)

Oddanych głosów: 1789

  • 42
@dwapalcewnatalce po pierwsze nie potrafię sobie wyobrazić czegoś takiego w związku, jak brak zgody na wyjście partnera, a po drugie zastanów się co jest z Tobą nie tak, że się nie chce Tobą pochwalić na spotkaniu ( ͡º ͜ʖ͡º)
Może to zbyt ryzykowne puszczać ją (a na dodatek samą) na takei spotkanie?


@dwapalcewnatalce: się będzie chciała puścić to się puści nawet w kiblu w pracy na przerwie na papierosa. Baby nie upilnujesz, a jeszcze wpadniesz w obsesję. Ty musisz sprawić, żeby nie chciała obcego #!$%@?, bo one same często nie wiedzą co chcą.
@dwapalcewnatalce: były z liceum, czyli krótkie dzieciakowe spotykanie się 7 lat temu? Serio? Z takich akcji samemu ma się często żenadę po latach. Serio myślisz, że od razu, wśród reszty ludzi, którzy tam będą, rzucą się sobie w ramiona? To są już skrajnie inni ludzie. Wyolbrzymiasz. Poza tym określenia typu „pozwolę/nie pozwolę” są oznaką mało dojrzałego podejścia do związku. To dorosła, niezależna osoba, a nie dziecko. Można coś przedyskutować razem, przepracować