Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tldr;
Jak nie zgodzić się na zaręczyny tak by nie skutkowało to końcem związku? Czy odmówienie urazi tak bardzo ego mężczyzny że może nawet zerwać ze mną? :(

Wielokrotnie mówiłam mu że ślub nie jest dla mnie. Chce z nim być, ale chcę z nim być teraz. Nie wiem jak będzie po latach, ludzie się zmieniają i nie chcę być w taki sposób związana, boję się tego.
Jesteśmy 2 lata razem i ostatnio kiedy razem gotowaliśmy z przepisu który był u niego na telefonie pojawił się dymek na messengerze od jego siostry. Ewidentny dowód na to że oświadczyny tuż tuż: ,,tak z ciekawości ile cię wyniósł pierścionek zaręczynowy?"
Nie wiem co mam zrobić, jak to zrobić żeby być z nim nadal a jednocześnie odrzucić te zaręczyny. Nie wyobrażam sobie teraz planować ślubu i wiązać się już raz na zawsze (mamy 20 i 22 lata)
Jak to powiedzieć w momencie oświadczyn lub przed nimi żeby nie zranić jego uczuć? Nie wiem czy jest sens go zwodzić że ,,to nie jest dobry moment" bo dla mnie nigdy może nie być.
#zareczyny #oswiadczyny #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazek #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 33
może to że podświadomie będąc z kimś ciągle liczysz na lepszą opcję?


@anyzrataks: albo świdomość, że ludzie się zmieniają i za X lat mogą się rostać z różnych przyczyn. Stosunek rozwodów do nowozawartych małżeństw wynosił 33% w 2016 r. w Polsce.
IMO taka postawa to duża odpowiedzialność i dojrzałość.
@AnonimoweMirkoWyznania: powiedz mu to, co tutaj napisałaś już teraz. Nie czekaj na zaręczyny. Daj mu jasno do zrozumienia, że dla Ciebie to jeszcze za wcześnie. Serio, jesteście jeszcze bardzo młodzi. Nie musicie się spieszyć. Na spokojnie możecie jeszcze temu związkowi dać z rok, albo dwa lata. Jeśli za rok nie poczujesz, że "to ten", to po prostu zakończ związek.
a czy to nie sprawia przypadkiem że nie możesz być na 100% szczęśliwy w związku?


@anyzrataks: na szczęście nie :).

bo gdzieś z tyłu głowy jest ta myśl że "hmmmm w sumie to istnieje prawdopodobieństwo że się rozstaniemy"

Nie tyle z tyłu głowy, co jesteśmy w pełni świadomi, że któregoś dnia możemy się rozstać z różnych powodów, co więcej jest to dużo bardziej prawdopodobne niż wspólne życie do starości.
@AnonimoweMirkoWyznania: Możesz przyjąć oświadczyny ale nie brać ślubu... tzn umowic się z nim ze nie w najbliższym czasie. Dla mnie to słabe jak ktos się z kimś umawia na coś a potem to łamie. Lepiej się rozejść lub to miedzy sobą omówić no bo w końcu i punkt widzenia się każdemu zmienić może. Na pewno powiedziałaś mu to wprost, ze ślubu nie chcesz czy to było takie miedzy słowami?
@AnonimoweMirkoWyznania: Wcale mnie nie dziwią takie obawy. Sama jestem przeciwniczką zbędnych zobowiązań - a ślub w młodym wieku takim zbędnym zobowiązaniem właśnie dla mnie jest. Według mnie jest sens brać ślub wtedy, jak już wchodzicie na taki etap związku, gdzie i tak nie będzie łatwo się wycofać - macie wspólne finanse i jakiś własny majątek, którego razem się dorobiliście, wspólnie prowadzicie gospodarstwo domowe, dzieląc się rolami, planujecie dzieci, nie daj boże