Wpis z mikrobloga

Ta miłość wykopków do ultraliberalizmu gospodarczego i niewidzialnej ręki wolnego rynku jest po prostu urocza, a najlepsze jest to, że przy tym uznają się za jakichś wybitnych znawców ekonomii gdzie na całym świecie obecnie ekonomiści traktują #!$%@? takich wykopkowych autorytetów jak Rothbard, Mises czy Hayek z przymrużeniem oka jako ciekawostkę i utopię jakby ktoś próbował to wprowadzać w życie w obecnych czasach
@OSH1980 wiem , ale ludzia tego nie jestem jakos wstanie racjonalnie wytlumaczyc i sie poddalem , sytuacja w Polsce doprowadzila do tego ze jak nie jestes za pis to jestes za po , media ludzia mozgi wypalily
@rafxyz44: ale kto na produkcji zarabia minimalną? Na produkcji czy na magazynie zarobki u mnie w mieście to 2500-3000 netto (a jest to miasto o przeciętnych zarobkach), bo to praca w prawdzie nie wymagająca kwalifikacji, ale ciężka fizycznie. A nikt nie będzie harować fizycznie za 10/h. Jeśli najniższą podniosą do 2800 to podejrzewam, że ci, którzy wykonują zawody wymagające jednak większego nakładu pracy też będą chcieli podwyżek, bo czemu ma zarabiać
@rafxyz44: Eee a jeśli ktoś nie myśli tylko o sobie bo uważa że państwo nie powinno mu pomagać (ani przeszkadzać) w pracy i zarabianiu? Wg mnie najlepiej jak by nie było minimalnej. Ludzie by pracowali na tyle na ile się godzą. Jak ktoś jest tłukiem albo nic nie potrafi, to sorry ale czemu wartość twojej pracy w jakiś cudowny sposób ma wzrosnąć?

Jeśli ktoś chce 4 tysiące złotych jako kwota minimalna,
@rafxyz44: Op'ie i wszyscy popierający ten absurdalny pomysł - załóżcie działalność, zatrudnijcie kogoś. Wzrost pensji minimalnej to wzrost kosztów pracy w takim samym stopniu. Połowa małych przedsiębiorstw się zawinie lub pozwalnia ludzi ( w tym ja ), część pójdzie w szarą strefę a najwięksi wyniosą się za granicę. I kto będzie dymał na te Wasze pincetplusy i inne patologiczne rozdawnictwa? Chleb będzie po 20 cebulionów przy waszych nowych pensjach a my
@spwasch:

część pójdzie w szarą strefę a najwięksi wyniosą się za granicę.


To jest neoliberalny bon mot przeruchany do cna, powtarzany za każdym razem, gdy się proponuje większa progresje albo zwiększenie płacy minimalnej. Jeśli firma konkuruje z innymi tylko niskimi kosztami pracy (głównie placami pracowników), to znaczy ze jest gownofirma, która może się zwijać. Tak wiec jeśli to cię dotyczy, to może jednak nie nadajesz się do prowadzenia biznesu i należy
@SharpEdges: No widzisz, uległeś propagandzie i wierzysz w takie bujdy. Najlepiej zlikwidować minimalna pensje, wprowadzić podatek liniowy i wtedy taki korwinland stanie się gospodarcza potęga. Nie ma lepszych warunków w kontekście obecnego niskiego bezrobocia, żeby takich gownofiremek z rynku się po prostu pozbyć. Zero innowacji, jedynie obciążenie dla systemu. Niech giną